Chiny walczą z inflacją (China's consumer price index rises a less-than-forecast 4.9% amid a reweighting to the index, but wholesale prices rise faster than expected), Bank of Japan ze stopami procentowymi, a z USA szykuje się jakaś horrendalna ilość danych makro. Czy to pomoże przegonić z rynku marazm?
W mojej ocenie sytuacja techniczna praktycznie bez zmian, nasz rynek nie wierzy w kontynuację trendu w USA konsolidując się pod szczytami całego obecnego trendu. Pojawiać kolejne śmiałe ...