Sztuka inwestowania

Dotychczas żadne próby dłuższego odreagowania nie były w stanie na dłużej zagościć na miejscowym rynku. Lecimy hiperbolą nakręcani rosnącymi z sesji na sesję obrotami i rozczarowaniem brakiem jakiegokolwiek zatrzymania. Nowe minima nie są odbierane jako okazja inwestycyjna tylko są wykorzystywane do kolejnej fali wyprzedaży. Opory łamiemy jak zapałki, wskaźniki techniczne szorują po dnie a końca zwałki nie widać. Jak rosło to się marudziło że nie ma podstaw, kiedy spada marudzi się podobnie
Patrząc przez pryzmat kontraktu stabilny lop w okolicach 100k i twardo trzymane zaangażowanie jednego zawodnika na 30-35 % całości dobrze wróży dalszemu utrzymywaniu miłościwie panujących nam spadków. Elliottowcy pewnie widzą piekną rozległą 3 a jak mówi teoria to ona pozwala najwięcej zarobić.
Wszechobecny pesymizm prędzej czy później przyniesie jakieś odreagowanie (kolejnym razem zauważalne w skali dziennej, może jako fala 4) ale jak na razie każda próba ucieczki jest skutecznie kasowana przez peleton a usilne polowanie na lokalny dołek może spowodować że to my zostaniemy upolowani. Jak dotychczas każda próba złapania spadającej siekiery kończyła się mniejszym bądź większym dostaniem po łapkach. O szczęściu mogą mówić ci, którzy zarobili grając na wzrosty na spadkowym rynku oraz ci, którzy wylecieli z rynku stopami i nadal maja za co grać.
Grający z trendem liczą miliony i podziwiają klozet w Stanach

Zapraszam do dzielenia się uwagami.


zdrówka
Topix

witam
na SP spadek -6.66/diabelska liczba/ .co ciekawe dołek ,też byl na 666 ,ktoś lubi te liczby .
pozdrawiam

A w Londynie krzemowa rewolucja ;)

Zmienność na tyle wzrosła, iż można intra pobiegać na krótszych interwałach. Ci, którzy nie mają S zakiszonego gdzieś z poziomów 2700 raczej nie mają innego wyjścia tylko krótkie stopy i grać z trendem. Nawet odbicie zdechłego kota ma ok. 100 pkt ruchu w jednym kierunku więc trzeba być ostrożnym.

Obecna fala hossy na W20 nie miała korekty większej niż ok. 10%, więc teraz jest okazja na poważniejszą korektę - w poprzedniej hossie korekt zasięgu powyżej 10% było 3-4. Jedna z korekt w 2006 roku miała zasięg prawie 800 pkt(!).

Uważam że obcięcie ratingu USA to nie główny powód paniki na rynkach. Gdyby tak było byłaby ucieczka od obligacji amerykańskich, a jest od akcji. Większość wskaźników wyprzedzających koniunkturę wskazuje na wyhamowanie gospodarki światowej. Oprócz USA, większość dużych krajów ma obecnie zagrożenie spowolnieniem wzrostu gospodarczego.

Biorąc pod uwagę fakt iż recesja z 2008 roku była leczona luźną polityką fiskalną oraz pieniężną, a nie ma efektów trwałego wzrostu, a deficyty budżetowe napęczniały. Istnieje duża obawa iż kolejne spowolnienie będzie mordercze dla tempa wzrostu PKB - będzie trzeba ciąć deficyty, co odbije się na popycie i na wynikach firm.

Czas odpocząć, tym razem troszkę dłużej ;) Dziękuję Wszystkim za wspólną grę...

ShootingStar

Jak widać na wykresie dotychczasowe próby odbicia konczyły się po:
92 pkt,
88 pkt,
85 pkt,
wydaje się że kolejne odbicie o ile przekroczy zasięgiem
wyżej wymienione odległości może być własnie tym :)
(przy okazji pozwoli to wskaźnikom na wygrzebanie sie nad 0)


zdrówka
Topix

topix napisał(a):Patrząc przez pryzmat kontraktu stabilny lop w okolicach 100k i twardo trzymane zaangażowanie jednego zawodnika na 30-35 % całości dobrze wróży dalszemu utrzymywaniu miłościwie panujących nam spadków.

na wczorajszej sesji sie dopakował i ma znowu 35-40%.
trzecia kolejna sesja z solidnymi odbiciami na początku dobrze służy korsarzowi, gdyż pozwala ubrać w eLki ulice, które pozniej zamykane, stanowią doskonałe paliwo do spadków.
korsarz robi co chce, przyklad z ostatnich minut - na odbicie od dolka daxa o 170 pkt, a es.f o 17 pkt, my zrobilismy mine na 2292.

pozdrawiam

olab

Armagedon.

Nie pamiętam tak szybkich zjazdów.

Na 2295 mam pierwsze istotne wsparcie Fib - zniesienie 39,2% całej hossy od 02.09.

Jak już się wszyscy poddadzą, to możliwe V i odbicie równie dynamiczne jak spadki. Potem postój.
Problemem, jest to, że ruchy korekcyjne sa tak dynamiczne iz trudno je odróżnić od właściwego nawrotu.

Ciekawostka:

Indeks swig80 oddał 61.8 % wzrostu od 2009 r.
Indeks Mwig40 oddał 50% wzrostu od 2009 r.
Indeks W20 oddał 39.2 % wzrostu od 2009 r.

barsie napisał(a):Ciekawostka:

Indeks swig80 oddał 61.8 % wzrostu od 2009 r.
Indeks Mwig40 oddał 50% wzrostu od 2009 r.
Indeks W20 oddał 39.2 % wzrostu od 2009 r.

ale w jakim pięknym stylu, niczym wodospad ;)

barsie napisał(a):Ciekawostka:

Indeks swig80 oddał 61.8 % wzrostu od 2009 r.
Indeks Mwig40 oddał 50% wzrostu od 2009 r.
Indeks W20 oddał 39.2 % wzrostu od 2009 r.

Może mnie pamięc myli, ale czy wtedy (post21028.html#p21028) nie było czasem podobnie?

Mamy kolejne odbicie w okolicach 100 pkt i dojscie do spadkowej,
jesłi stany pozwolą to z szansą na więcej :)


ps. kilka minut poóźniej znów widać kto tu rządzi, odbicie miało 102 pkt.

zdrówka
Topix

topix napisał(a):Mamy kolejne odbicie w okolicach 100 pkt i dojscie do spadkowej,
jesłi stany pozwolą to z szansą na więcej :)


ps. kilka minut poóźniej znów widać kto tu rządzi, odbicie miało 102 pkt.

zdrówka
Topix

Tak, ale to mogła byc już próba wyznaczenia lokalnego HL.
Jeszcze miesiąc temu taki ruch jak w ostatnich 4 godzinach trwałby.... ze 2 tygodnie ;)

Analizujac sesje. To jutro bedziemy miec bardzo wysoki open i jazda w gore do 2418 ptk na futach. Prawdopodobienstwo odbicia wzroslo z 38,5% do 87.2%. Dzisiaj zlapalismy dno i raczej jutro jego nie dotkniemy...chyba ze przed samym closem.

Na daytrading mielismy tzn. kaloryfer....ktory tylko wystepuje w dolkach. Mielismy kaloryfery podczas sesji z 2007 i 2008 roku przy dnach. Zdecydowane odbicie jutro, ale nie wiadomo co potem...

Dzis wieczorem naplyna informacje z Fedu odnosnie czy zrobia quantitative easing ponownie. Mozemy miec wielki rajd w gore na gieldach.

W dlugim terminie jestem pesymistka


Pozdrawiam

olab napisał(a):

topix napisał(a):Patrząc przez pryzmat kontraktu stabilny lop w okolicach 100k i twardo trzymane zaangażowanie jednego zawodnika na 30-35 % całości dobrze wróży dalszemu utrzymywaniu miłościwie panujących nam spadków.

na wczorajszej sesji sie dopakował i ma znowu 35-40%.
trzecia kolejna sesja z solidnymi odbiciami na początku dobrze służy korsarzowi, gdyż pozwala ubrać w eLki ulice, które pozniej zamykane, stanowią doskonałe paliwo do spadków.
korsarz robi co chce, przyklad z ostatnich minut - na odbicie od dolka daxa o 170 pkt, a es.f o 17 pkt, my zrobilismy mine na 2292.

LOP wzrosl dzis prawie o 6k, co wydaje sie potwierdzać powyzsze.
chetny do otwierania nowych esek po 600 pkt spadku powinien byc nielada twardzielem .
kolejną ciekawostką jest, że gdy es. f ok. 16:30 ponownie testował poranny szczyt, my bylismy na poziomie ok. 232X, czyli grubo ponad 4% poniżej analogicznego poziomu dla es.f.
samo odbicie od dołka zatrzymalo się natomiast dokladnie na zniesieniu 61,8%, zarówno na indeksie, jak i na fucie, co rowniez pokazuje, ze konkretny poziom byl broniony, zeby uwiarygodnic odbicie jako tylko korektę.
ogolnie w20 stracil dzis 3,30% i byl dzis zdecydowanie najgorszy w Europie.

rynki usa rosną w tej chwili, co jest ... niebezpieczne, bo po komunikacie fedu, moze zabraknąć paliwa.

pozdrawiam

olab

Zaczynają klepać coś, że niemiaszki sugerują Hiszpani, by ta sprzedała swoje złoto, zanim zapyta o pomoc.

http://www.typicallyspanish.com/news/pu ... 1605.shtml

RM.

chfpln powyżej 4 zł (4,07 w tej chwili)

Usiaki mega w dół?

Tak mnie zastanawia, co musiałby fed oznajmić, żeby uspokoiło rynki ?

RM.

mirobe napisał(a):chfpln powyżej 4 zł (4,07 w tej chwili)

Usiaki mega w dół?

Tak mnie zastanawia, co musiałby fed oznajmić, żeby uspokoiło rynki ?

RM.

IMO to juz nie ma znaczenia co powiedzą, liczą sie tylko emocje.
Właśnie mega strząśnięcie ogladalismy.
I jeszcze ten serial online z notowaniami giełdowymi dla ludu: