Z jednej strony dzień bez Londka był czynnikiem osłabiającym aktywność na miejscowym grajdołku, z drugiej strony ewidentnie mamy na rynku wyczekiwanie na decyzje związane z Ofermami. Jak widać kumulacja tych dwóch czynników potrafiła skutecznie zastopować inicjatywy z obu stron barykady.
Przy tragicznych obrotach z poziomami notowań można zrobić praktycznie wszystko a wartość prognostyczna takich ruchów jest żadna, tak więc do wyniku poniedziałkowego spotkania ciężko przywiązywać jakiekolwiek znaczenie. Czekamy na rozruszanie interesu od wtorku.
Zapraszam do ...