przez malgorzata » 2013-09-03, 12:03
Dziwię się panującemu optymizmowi. Sentyment się pogorszył już jakiś czas temu, każdy wzrost to okazja do wywalania akcji na wyższym poziomie, a nie okazja, by wsiąść do pociągu. Nie ma żadnego tematu, pod który rynki mogłyby aktualnie rosnąć, za to jest kilka tematów pod spadanie. Indeksom w Stanach i zachodnim należy się solidna korekta, którą właśnie realizują. U nas OFE, choć bagatelizowane przez forumowiczów i analityków, jednak stanowi główny element negatywnego sentymentu i ten sentyment wspiera sytuacja na rynkach bazowych.