Biedne PMI z europy przechodzi bez echa, lepsze ISM ze stanów robi euforię, na fali wznoszącej końcówka była formalnością.
Jak wczoraj wspominałem:
"Dopóki nie zamkniemy luki na instrumencie bazowym w cenach klozet (najlepiej z filtrem na 2340-2350) to spadków nie ma sensu obstawiać."
Wydaje się że droga ...