Witam all
Na czwartkowej sesji w USA Nasdaq zaczął realizować "planowego" rgra. Szersze prawe ramię świadczy o walce byków, ale jednocześnie pozwoliło to miśkom załadować więcej "amunicji". Negatywnie trzeba ocenić zakończenie dnia na Sp500-daily, gdzie na wykresie liniowym załamała się "książkowa" (z pięknym ruchem powrotnym do linii szyi) formacja orgr. Na wykresie świecowym może to oznaczać, że prawe ramię w dalszym ciągu się formuje, co dopuszcza nawet jeszcze kilku%owy spadek, jednak oceniając sentyment na rynku w tym tygodniu, jezeli indeksy są tak silne jak do wczoraj, to jutro powinny obronić wsparcia na wzrostowych liniach trendu.
Ponieważ jutro konczymy kolejny tydzień warto popatrzec na wykres weekly w20. Porównując analogię do bessy internetowej, na tę chwilę kolejna świeca jest niemal identyczna. Jeżeli analogia będzie dalej działać to w następnym tygodniu zabaczymy długą czarną świecę. Przypadkowo zbiega się to z wygasaniem kontraktów terminowych. Do tej pory JPM nie podjął rękawicy rzuconej mu przez "obrońców hossy" wyraźnie grających na zwyżkę indeksu (brak podaży akcji, "malowanie" indeksu na fixingach). Możliwe jednak, że czeka on na bardziej sprzyjające warunki, np. rozpoczęcie spadków w USA. Być może jutrzejsza sesja może dać odpowiedz, czy powyższa teza jest prawdziwa, lub czy ów inwestor "odpuścił" na razie walkę, zostawiając całą amunicję na dzień (godzinę?) wygasania futów.
Falowo wydaje się, że wzrosty od 20. XI powinny być piątką, co pozwala przypuszczać, że po ewentualnej korekcie związanej z wygasaniem futów, jeżeli nie zmienią się warunki zewnętrzne, to do końca grudnia rynek powinien solidnie rosnąć.
pozdrawiam
olab