Sztuka inwestowania

witam wszystkich
Na rynku znowu odżyła dyskusja jaką pozycję ma korsarz. Moim zdaniem ważniejsza jest ocena zachowania rynku w stosunku do zmiany lopu tego inwestora.
Wzrosty od 17** odbywały się przy stale rosnącym lopie, natomiast ostry zjazd po 16-ej na środowej sesji przyniósł znaczny spadek lop (wcześniej na sesji nie zmieniał się lub rósł) a jednocześnie w komunikatach o koncentracji pojawiło się info, że korsarz zredukował ilość pozycji w zakresie między 2-7k.
Powyższe można zinterpretować w ten sposób, że niewątpliwie korsarz jest aktywny na rynku i zmiany jego pozycji mają mają znaczny wpływ na kursy. Ponadto w obecnej sytuacji wzrost lopu powoduje wzrosty kursu, natomiast spadek lop jest skorelowany ze spadkami na rynku (książkowa klasyka).
Charakterystyczne jest również zaniechanie podciągania indeksu na fixingu, co było niemal regułą w czasie wzrostów, a pojawiło się wręcz spychanie kursów w końcówce notowań.
Wszystko powyższe powoduje, że jest na rynku presja na co najmniej odreagowanie wzrostów. Taka sytuacja nie dziwi, gdyż korsarz zarobił swoje i może odcinać kupony, a nawet jesli jedziemy na 2400, to nie może być tak, że wszyscy się podłączą do niego i razem zarobią, tylko jest to świadoma gra na "załadowanie paliwa" (czytaj ubranie ulicy w szorty), żeby zdynamizować później ewentualne wzrosty.
Spadek lopu na spadkach wskazuje również, że jednocześnie nie ma chętnych na powiększanie szortów pod zmianę trendu, czyli świadczy o tym, że większość inwestorów póki co traktuje obecną sytuację tylko jako korektę wzrostów.
Technicznie na wykresach intra indeksu i fw tworzą się nieśmiertelne rgry, których linie szyji stanowią logiczne poziomy kształtowania strategii gry.
Na jutro ważne poziomy to czwartkowy dołek, którego ewentualnie przełamanie spowoduje uformowanie kolejnej większej rgr, natomiast wyjście powyżej wtorkowego dołka anuluje pesymistyczny wariant.

Bez względu na to, co dzieje się na blue chipach, to hitem jest mwig, który dzielnie dąży do realizacji hiperboli, a spekulacyjnie nastawionych inwestorów gotówka wręcz parzy w ręce, a pogorszenie sentymentu na innych rynkach powoduje, ze tylko ... zmieniają konie w locie. Tak 3mać .

pozdrawiam

olab

p.s. w uzupełnieniu analizy wykresy:

- daily indeksu - gdzie występuje załamanie orgra (na razie w granicach filtru, co potwierdza ważność podanego wyżej poziomu czwartkowego dołka (zwłaszcza na zamknięcie dnia)

oraz

- weekly indeksu, na którym (do czwartku) nie widać nic poza drobną korektą, natomiast warto się zastanowić, gdzie jesteśmy względem poprzedniej hossy i co nas czeka długoterminowo.

pozdro

http://www.chrismartenson.com/blog/fed- ... tion/23880

imho zbyt wczesnie na ocene zachowania lopu - pierwszy etap zmiany trendu to zawsze paniczne zamykanie ostatnio otwartych zaskoczonych pozycji. Jedno jest pewne mielismy historyczny maks otwartych pozycji 104,652 ,praktycznie na szczycie, a to nie wrozy nic dobrego...

http://www.youtube.com/watch?v=sAY5xgEyMnY

Po obejrzeniu filmiku, przypomniała mi się pewna teza z ksiazki pt. "Zawód - Inwestor Giełdowy". Wg. Autora książki należy podążać za guru, ale mogę być pewien, że w momencie gdy guru ukaże się w mediach będzie to bliski koniec jego chwały. Ciekawe czy się sprawdzi:)

do kiedy on bedzie tam siedzial? Pan S.? Jest na to jakas kadencja czy cos takiego? Czy po prostu az go nie zwolnia?

Zwroccie uwage na to co sie dzieje na parze EUR/USD. Nie widze tu odzwierciedlenia we wzrostach. Wg. mnie to chwilowy odpal.

arek776 napisał(a):do kiedy on bedzie tam siedzial? Pan S.? Jest na to jakas kadencja czy cos takiego? Czy po prostu az go nie zwolnia?

"GAZETA PRAWNA:
Nie będzie więcej danych o kontraktach 2009-08-06 05:01
Warszawska giełda nie będzie informować o koncentracji na kontraktach terminowych z rozróżnieniem na pozycje krótkie i długie. Od początku marca GPW podaje informacje o koncentracji liczby otwartych pozycji (LOP) na kontraktach terminowych. W praktyce dane te dotyczą tylko kontraktów na WIG20, które cieszą się największym zainteresowaniem, bo obejmują instrumenty, na których LOP przekracza 30 tys.
W marcu giełda zapowiedziała, że po pół roku od decyzji o publikacji danych o koncentracji na ogólnej liczbie otwartych pozycji rozważy uzupełnienie informacji o rodzaj pozycji zajmowanych przez dominujących inwestorów. Na chwilę przed upływem tego terminu GPW mówi, że więcej danych nie ujawni.
– Nie ma przesłanek, które uzasadniałyby rozszerzenie informacji – komentuje Ludwik Sobolewski, prezes GPW. Komisja Nadzoru Finansowego, pod której naciskiem giełda zaczęła podawać informacje o koncentracji , nie daje za wygraną. – Oczekujemy, że zgodnie z zapowiedziami GPW przedstawi rynkowi wnioski i ewentualne propozycje zmian. Zdaniem KNF powinno się publikować oddzielnie koncentrację po strony długiej i krótkiej. Informacja zbiorcza ma znikomą wartość analityczną. Trudno sobie wyobrazić raportowanie o transakcjach na rynku akcji bez informowania, czy chodzi o nabycie czy zbycie akcji – mówi Łukasz Dajnowicz z KNF.
Co ciekawe, GPW dostaje dane o koncentracji od KNF, a ta z kolei od Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych. Dane przekazywane na GPW zawierają rozbicie na strony rynku. Komisja nie może jednak zmusić giełdy do ich publikowania. Warto jednak pamiętać, że to pod wpływem KNF sytuacja na kontraktach na WIG20 od miesięcy przyciąga szczególną uwagę. Komisja w grudniu ostrzegła inwestorów przed koncentracją krótkich pozycji na kontraktach na WIG20 w ręku inwestora zagranicznego i ryzykiem gwałtownej wyprzedaży akcji z indeksu. Teraz broni się przed wzięciem na siebie obowiązku publikacji.
– Mamy swoją ustawową rolę. Dystrybucja informacji do rynku to rola GPW – mówi Łukasz Dajnowicz. Być może ta niechęć wynika stąd, że grudniowa decyzja Komisji nie jest dobrze oceniana przez część uczestników rynku. – To był niebezpieczny precedens. Komisja nie powinna zaskakiwać inwestorów. W efekcie publikacja przez GPW ograniczonych danych o koncentracji na kontraktach na WIG20 powoduje teraz falę spekulacji wśród inwestorów – mówi makler z jednego z największych domów maklerskich w Polsce.
Z taką sytuacją mamy do czynienia od połowy lipca, kiedy na kontraktach na WIG20 pojawił się inwestor kontrolujący najpierw 35–40 proc. LOP. Teraz kontroluje 30–35 proc. rynku. Pojawienie się znaczącego gracza na wygasającej we wrześniu serii kontraktów na WIG20 szło w parze ze znaczącym wzrostem LOP i bardzo silnym odbiciem indeksu WIG20. Według części analityków taka sekwencja zdarzeń sugeruje, że zajął on długie pozycje.
Komisja Nadzoru Finansowego nie ujawnia, po której stronie rynku jest on obecny. Analitycy i maklerzy sugerują, że GPW powinna jednak podawać dane o koncentracji wraz z rozbiciem na strony. – Nasz rynek jest jeszcze niewielki. Należy rozważyć podawanie takich informacji po przekroczeniu znaczącego, 45-procentowego poziomu po którejś ze stron. Chodzi o utrudnienie działania instytucjom, których celem może być próba sterowania rynkiem. Traktowałbym to rozwiązanie jako środek zniechęcający – mówi Marek Pokrywka z DM BOŚ. "


wygląda na to, że największym piratem na rynku jest ... sam ZARZĄD GPW . Wszystkim zależy na publikowaniu strony transakcji, tylko nie dzielnym bonzom z ul. Pięknej.
Niech dalej ogon macha psem, a kto może niech manipuluje rynkiem. Gromkie brawa dla Pana prezesa S.
... do czasu...

http://www.pb.pl/2/a/2009/08/07/Zloty_z ... czyc_firmy

Ostatnio mozna w mediach napotkac informacje z bankow zachodnich, ze
gospodarka polska ma sie dobrze i waluta nasza bedzie sie umacniac.

Jak taki przekret przejdzie drugi raz to ja juz nie mam pytan!

Dlaczego tak bardzo czepiacie się tego korsiarza, przeciez tak jest lepiej bo cos sie dzieje.
Ja tam nie mysle i ile to on ma, co to mi da ?
Przeciez wystarczy patrzec na wykres i reagowac, gdyby świat nie rósł tak pieknie
jak obecnie to nawet gruba ryba nie utrzymałaby GPW przed spadkiem.
Rośnie wszystko globalnie wiec trzeba z tego korzystac.
Czytam Cie Olabie z ciekawosci co tam nowego wymyślisz :)
czytałem tez że on ma moze S a Wy upieracie sie że ma L bo rosnie rynek.
Tylko że ktos ma L ale tyle samo jest tez S.
A może ktos wie ile jest malutkich co graja 1-5 kontraktów. Przeciez jak gruby ma 30-40 tys
to przeciez ktos musi stac po drugiej strony złożony z takim małych 1-5 kontraktów a moze z jednym
grubym. Nikt sie nie dowie dla mnie to takie gdybanie....

pzdr
Dars

USD/PLN - odbicie od wsparcia na tygodniowym powinno zatrzymać spadki, przynajmniej tymczasowo lub moze to byc pierwszy sygnal odwracania sie trendu.

Co o tym myslicie?

Żegnamy wzrosty - zaczynamy ruch według nowego Pitchforka:

Czy interesowaliście się systemem Ganna? Do adminów - może warto by założyć oddzielny dział w sekcji "KOMENTARZE, ANALIZY" i rozwijać temat?

Z tego co wiem, nie ma określonego systemu GANNa.

Nie pozostawił on dokładnie sprecyzowanej metody, a jedynie podpowiedzi.
Metody te mają tyle samo zwolenników, co przeciwników.

Są tacy co na nich zarabiają, ale są i tacy co je obśmiewają.

Jeśli już zagłębisz się w te "metody" to skoncentruj się na dobraniu / znalezieniu odpowiedniej skali.
To zupełna podstawa, zaś znalezienie jej nie jest proste.

Narzędzia takie jak wachlarz ganna, czy też kwadrat na niewiele się zdadzą.

Poznanie narzędzi GANNa (hexagon, kwadrat itp.) wymaga bardzo włożenia wiele pracy i wątpię, że ktokolwiek tutaj nagle podzieli się metodą (oczywiście nie twierdzę, że takowej oczekujesz).

Temat można założyć, ale jego powodzenie stawiam pod wielkim znakiem zapytania.