Sztuka inwestowania

witam

W konkursie parkietu 9 zawodników z 1-ej dziesiątki zmniejszyło wartość kapitału. Oddaje to faktyczne nastroje panujące na rynku. Wszyscy przebierają nogami, żeby wskoczyć do pociągu spadkowego, a rynek rośnie.

Zasięg minimalny z podwójnego dna (kanału, konsolidacji, prostokąta ...) na indeksie i futach to ok. 2400. Dynamika wybicia i wzrostów pokazuje taką siłę, że zasięg powinien być zrealizowany, a jesteśmy w fali 3 (w 5 lub C - w tej chwili bez znaczenia). Natomiast na intra w ramach tej fali 3 można doszukać się piątki, co mogłoby wymusić jakiś postój lub nieduże zejście (4). Pytaniem jest czy kapitał, który ostro wyłożył kasę na cudofixingu a teraz spokojnie kontroluje sytuację, na to pozwoli? Potwierdzeniem fali 4 może być zejście poniżej środowego dołka.

W komunikatach o koncentracji, wczoraj pojawił się znowu większy inwestor (19-23k fw, 20-25% lopu). Patrząc na ostatnie sesje, wydaje się, że jest to albo spekulacyjne L, albo S otwierane przez arbitrażystę (bardziej prawdopodobne). Bez względu na koncepcję obydwaj otwierając pozycje, grają na wzrosty.
Warto mieć na uwadze, że wiosenno - letnie wzrosty odbyły się wg schematu - akumulacja akcji i L na fw, a poźniej "pomoc" arbitrażysty w podnoszeniu indeksu. Jeśli schemat się powtarza, to na ostatnich sesjach (m.in. z cudofixingiem) ktoś zbierał akcje, a teraz jego kolega koszami może pompować rynek na dowolny poziom.
Prawdziwą siłę rynku pokaże jednak jego zachowanie po spadkowej sesji w USA.

pozdrawiam

olab

p.s. Ciekawa sytuacja na weekly. Dwie głowy. Większy orgr z ruchem powrotnym do linii szyii, który w przypadku załamania wymaluje mniejszy rgr.

Moje kreseczki mówią, że zbliża się coś.

Nie tylko kreskami żyje człowiek :)

Można było w lutym odnieść wrażenie że nasza giełda zachowuje się wyjątkowo słabo na tle innych. Tymczasem OFE zrobiły w lutym rekordowe zakupy. Żródło Parkiet.

Goldman dzis na odpale co powstrzymuje misiowe zapedy. Do 61.8 jeszcze troche zostalo, ale mysle, ze czas na L dzis sie skonczyl.

Major napisał(a):Goldman dzis na odpale co powstrzymuje misiowe zapedy. Do 61.8 jeszcze troche zostalo, ale mysle, ze czas na L dzis sie skonczyl.

a czy to nie ktos jakis czas temu odkryl taka zaleznosc, ze czesto GS rusza wczesniej od reszty?

Dlaczego 2383 - odpowiedź można znaleźć w dzisiejszym porannym raporcie :
http://geometriarynku.wordpress.com/201 ... 4-03-2010/
Trochę innych ciekawych wykresów również - np. MID
Mie

Wg mnie djia idzie co najmniej na test zielonych, co się u nas może jutro przełożyć na test do okolic 2300 (38% zniesienia całej jazdy od dołu oraz połowa zielonej marubozu godzinowej 11:00 2 lutego).

Olaf - szczerze mowiac nie slyszalem wczesniej o takiej tezie, ale...wszystko mozliwe. Zaraz sie temu przyjze.

Jeszcze na danych week FW prognoza jak to najczęściej wygląda.
Przy czym aktualna korekta - nie mam pojęcia czy się skończyła, czy jeszcze zejdą - ale generalnie pasuje mi tu z pół roku wzrostów z nasilająca się presją miśków i szarpaniną w postaci nagłych korekt oraz równie dynamicznych powrotów. Z celem wysyconym na 2700 - 3000.

Czyli dzis powinien byc ostry odpal...:)