Sztuka inwestowania

Zbliżający tydzień powinien dać odpowiedź czy kilkudniowa korekta z jaka mamy do czynienia pogłębi swoje minima, czy czeka nas ponowny atak na 2700, niestety na chwile obecną oba scenariusze są równie prawdopodobne. W mojej ocenie intradayowo ważny jest poziom 2648-52 (fw20) więc prawdopodobnie już poniedziałkowe przedpołudnie przyniesie przynajmniej krótkotrwałe rozstrzygnięcie.

Na czarcie: Szfagier wciąż jada w tym samych godzinach, natomiast zmienność jest przerażająca (olaf jak na wędkarza przystało pewnie jest zadowolony ), obok FiboFany (dwa nowe, na czerwono potencjalny poziom wsparcia) .

Wschodzące/spadające gwiazdy miesiąca..

WASKO 70.59%
DGA 54.19%
STAPORKOW 40.17%

MUZA -27.28%
IGROUP -24.24%
LSISOFT -19.43%

25.10.2010 - DANONKI

JAPONIA - (1.50) Bilans handlu zagranicznego (Oczek. 714.0 mld JPY, Poprz. 103.2 mld JPY) za wrzesień
EUROLAND - (11.00) Nowe zamówienia w przemyśle (Oczek. 2.1% m/m i 17.1% r/r. Poprz. -2.4% m/m i 11.2% r/r) za sierpień
WĘGRY - (14.00) Decyzja Banku Węgier ws. stóp procentowych (Oczek. 5.25%, Poprz. 5.25%)
USA - (14.30) Wystąpienie szefa FED w Arlington dot. przyszłości finansowania rynku nieruchomości
USA - (16.00) Sprzedaż domów na rynku wtórnym (Oczek. 4.3 mln Poprz. 4,13 mln) za wrzesień
USA - (21.00) Gościnne wystąpienie szefa Banku Anglii nt. reform sektora finansowego

Ofe,nieśmiało w dobrą stronę tylko po co te inwestycje w akcje zagraniczne?
http://biznes.onet.pl/gras-rzad-zajmie- ... news-detal
czekamy na szczegóły propozycji zmian

Początek tygodnia - rozumiem, że pompujemy do przyszłego tygodnia - FED a potem... pompujemy dalej?

Ja od piątku poza rynkiem. DAX wypełnił 5-ke i teraz atakuje co najmniej 6550. Gold też powinno zawracać.

OFE potrzebują dywersyfikacji i nieco zagranicy typu rynki wschodzące dobrze im zrobi. Za to nie najlepiej oceniam pomysł ABC. Utrwali to trendy pokoleniowe.

Po dzisiejszej sesji w Stanach:

zbyszek napisał(a):OFE potrzebują dywersyfikacji i nieco zagranicy typu rynki wschodzące dobrze im zrobi. Za to nie najlepiej oceniam pomysł ABC. Utrwali to trendy pokoleniowe.

Pod płaszczykiem krzyków na OFE itp itd, tak naprawdę dostaną jeszcze większe możliwości topienia pieniędzy.
Zauważmy, że nie ma mowy o ABC (CBA? nie pamiętam przyporządkowania podfundów do literek:)) jako: zarabiające / jeszcze lepiej zarabiające / super za... tylko widać bardzo prostą zasadę ryzykowne / bardzo ryzykowne / skrajnie ryzykowne.

Jak tu wszyscy wiemy, skrajne ryzyko nie równa się skrajnie zarobionej kasie.
Inaczej byśmy nie przeszli ankiety ostatnio rozdawanej w DM/BM:)

Teza, iż OFE dla nas do tej pory zarobiły mało, bo nie mogły inwestować w instrumenty bananowe, spusty grubasów oraz hedge - jest z gruntu chora.

Proszę sobie jeszcze raz obejrzeć wykres NIKKEI od 1981 oraz NASDAQ od 1991 i dać poważne argumenty za tym, że taki los nie czeka innych obszarów rynku.

Może jeszcze pozwólmy im grać na futach???

Skąd w ogóle ten chory pęd, że im większe możliwości dowolnego inwestowania, tym więcej zarobku???

To jest wg mnie dokładnie ta sama zasada:
- nie idzie mi na kasowym, walę futy x10
- nie idzie na futach, walę FX x100

Efekt wszyscy znamy.

Otóż kompletnie wg mnie nie o to chodzi.
Jeśli prezes wielkiego stowarzyszenia bredzi w radio że akcje w longterm rosną, olewa ww wykresy, to mam tylko dwa wnioski.

1) ...
2) będzie żył 300 lat