Piątkowy fixing nie był przypadkowy i będzie miał znaczenie dla dalszej koniunktury na naszej "banana stocks". Ktoś wyłożył lekką ręką 100 mln. Moim zdaniem nie był to window dressing, gdyż w tym przypadku mniejszym kosztem można było postawić kupno tuż przed 16:20. Natomiast popyt pkc pokazał się od razu po 16:10 i czekał na podaż. TKO w20 wynosiło początkowo >2500 (!). To pokazuje, że ktoś CHCIAŁ po prostu grubo kupić akcje.
Powody mogą być dwa:
1. Sytuacja ta przypomina analogiczną z 12 listopada 2008 r. Wtedy "cudofixing" wymalował JPM, a zebrane akcje miały służyć do "zbijania" indeksu. Różnica jest taka, że wtedy JPM miał 40% esek w LOPie. Tym razem nikt teoretycznie nie ma >20%, jednak nie jest wykluczone, ze w ramach jednej grupy kapitałowej, są inwestorzy o różnych NIKach, co nie musi być kumulowane w komunikatach. Za tym wariantem przemawia również mocno ujemna baza oraz ciągłe kosze (minus) sypane ochoczo w ostatnim tygodniu, ale w piątek mniej. Możliwe, że "amunicja" się wyczerpała i na fixingu została uzupełniona. Poprzednio schemat był podobny - po dużym spadku, pojawiło się odbicie, a kolejny spadek nie miał "poweru" i konieczne było uzupełnienie paliwa. Również termin był podobny - ok. miesiąca przed wygaśnieciem serii. Przypominam, że wówczas był to okres opcji i dołowania złotego. Podaż akcji miała w ostatnim tygodniu notowań serii grudniowej zmasakrować rynek akcji i złotego, na czym korsarz zarobiłby potrójnie (opcje, szorty fw20, złoty), a przed całkowitym krachem uratował rynki komunikat KNFu o koncentracji i związana z tym zmiana strategii korsarza.
2. Drugi wariant to taki, że ponownie uaktywnił się szybki kapitał spekulacyjny z City, który 2 tygodnie temu "malował" białe świece pod odbicie na w20, buxie i px50, by po kilku sesjach zamykać pozycje i prowokować spadki. W piątek również na fixingach malowano białe świece na tych rynkach. Obecne kupno świadczyłoby, że tym razem "jazda" może być szybsza (fala 3?). W tym przypadku wskazany byłby nawet wzrost luką i "odcięcie" od akcji.
Reasumując: brak wzrostów, ujemna baza i ponowne kosze S, to wariant 1, natomiast inna sytuacja to zapowiedź ataku na maksy.
Czyli w tym przypadku zgadzam się całkowicie ze skippy'm - albo wzrosnie albo spadnie, ale za to konkretnie
.
pozdrawiam
olab