Sztuka inwestowania

witam
Rynki USA realizują opisywany przeze mnie 3 tygodnie temu schemat "wzrostowych białych świec zakończonych nowym high". Ta sytuacja ustawia pozytywny sentyment na wszystkich rynkach. Dodatkowo na gpw wydaje się, że sprawca niedawnego cudofixingu "pilnuje" wzrostowego rynku. Wzrosty odbywają się jednak na małych obrotach pokazujących cofnięcie się podaży. Taka forma wzrostu grozi tym, że pojawienie się obrotów z jednoczesną "brzydką" świecą, może być zapowiedzią spadkowej korekty.
Technicznie ostatnie wzrosty póki co trzeba bardziej traktować jako podfalę 3. Zapowiedzią podfali 4 może być zejście poniżej poziomu 2371.
Na daily kolejny inside bar, który został utworzony po dużych wzrostach, co każe szczególnie wzracać na dolne poziomy formacji. Na dzisiaj ważne poziomy obrony wynikające z ib to 2393 i 2382.

pozdrawiam

olab

Na tych rys wklejonych przez olaba doskonale widać charakterystyczne cechy "chodzenia" bardzo płynnego rynku. Zauważcie, że kolejne ząbki maja paraboliczne kształty, a ich spadkowe zbocze nie następuje nagle, tylko po serii świec idących bokiem w konsolidacji. Stąd wniosek - nagła i katastrofalna zwała w USA jest teraz bardzo mało prawdopodobna. Czekajmy więc na wysycenie ruchu w USA i przejście w bok. Nasz niepłynny rynek jednak może wyprzedzać takie ruchy, zawracanie jest łatwiejsze, więc nie ma prostego przełożenia USA > my do zastosowań zlewarowanych.

Wczoraj wyznaczyły się i potwierdziły bardzo ładne kanały. Na razie nie ma tu (w tej skali czasowej) śladu ruchów parabolicznych itp. Nasi w dwie sesje odrobili pomyłkę (zmyłkę) z drugiej połowy lutego i idziemy od pamiętnej pionowej sesji z początku marca tak, jak US&A.

I jeszcze mała ciekawostka - w kwietniu 2008 wykryłem coś jakby epicentrum zbiegania się różnych linii. W załączeniu rysunek z 2 maja 2008. Dziś go odgrzebałem z ciekawości co dalej z liniami, wtedy abstrakcyjnymi. Jedyne co zmieniłem, to dodałem czerwoną pionową (data powstania rysunku) oraz pogrubiłem tę linię, która zdaje się być bardzo istotna. Powinna stać się teraz silnym oporem.

[edit]
Zmieniam rysunki.
Załączam oryginalne AT, ale z aktualnymi świeczkami (nie chce mi się tego wymazywać) oraz AT po korekcie która polega na:
- dodaniu jednej kreski przechodzącej przez centrum zbiegania się żółtych (czerwona przerywana) która jest teraz wsparciem
- pogrubieniem tej, która stała się oporem i wg mnie targetem zgodnym z dodaną niebieską parabolką
- pionowej z datą 2 maja 2008
- usunięciem śmieci

skippy napisał(a):Na tych rys wklejonych przez olaba doskonale widać charakterystyczne cechy "chodzenia" bardzo płynnego rynku. Zauważcie, że kolejne ząbki maja paraboliczne kształty, a ich spadkowe zbocze nie następuje nagle, tylko po serii świec idących bokiem w konsolidacji. Stąd wniosek - nagła i katastrofalna zwała w USA jest teraz bardzo mało prawdopodobna. Czekajmy więc na wysycenie ruchu w USA i przejście w bok. Nasz niepłynny rynek jednak może wyprzedzać takie ruchy, zawracanie jest łatwiejsze, więc nie ma prostego przełożenia USA > my do zastosowań zlewarowanych.

dokładnie.
każdy spadek po kolejnym maxie poprzedzała przynajmniej kilkudniowa konsolidacja (różowe elipsy).