witam
wzrosty na giełdach trwają od przełomu września/października w większej (usa) lub mniejszej (pl, eu) skali.
wzrostom pomaga powszechne mniemanie o niskich wycenach akcji.
dodatnią korelację do indeksów zachowują surowce, potwierdzając nastroje "hossy" na rynkach.
hamulcem wzrostów jest jednak zachowanie euro.
zmasowana akcja przy udziale agencji ratingowych, pokazuje, że globalni korsarze wyraznie grają na spadki euro, co z kolei powoduje słabość rynków eu (w tym większą - eu - wschodzących).
reasumując: dalsze spadki edka to przystanek lub koniec wzrostów indeksów, natomiast zatrzymanie spadków i wzrost edka, to zapowiedź kontynuacji wzrostów indeksów
pozdrawiam
olab