Zwracam uwagę ,że jak na razie zachowujemy się jak w poniedziałek,
tzn nie przekopaliśmy nawet połowy poprzedniej świeczki spadkowej,
czyli na dziś to ok 30 na bazowym i ok 53 na fucie,
czym to się poprzednio skończyło wszyscy widzieli.
Jeśli mamy się tu obronić na dłużej to trzeba popchnąć rynek te 10 pkt w górę.
Opcje mamy 2:
Wariant pierwszy: wybicie wyżej poza wspomniane poziomy da nadzieję na kontynuację o kolejne 20 pkt w ramach ruchu powrotnego do przekopanych wsparć i ewentualnie tam poznamy silę rynku bądź jej brak. Za tą opcją przemawia 100 pkt w dół praktycznie bez zauważalnej korekty.
Oraz drugi wariant (preferowany): jak na razie mamy poniedziałkowe i środowe podrygi zdechłego kota świadczące o znikomej aktywności popytu – odbija tylko to co mocno spadło KGH i PKN - co w wypadku gry z trendem spowoduje w niedalekiej perspektywie dalsze zejście niżej bez czekania na odbicie aż do paniki kończącej ruch.
Najszybszymi opornikami dla pierwszego wariantu są kreska trendowa, połowa świecy z wtorku i pierwszy fibon 23,6 - wszystko w okolicach 2350 na fucie i do momentu ich pokonania obowiązuje wariant drugi.
Zapraszam do aktywnej polemiki z prezentowanymi powyżej poglądami ;)
zdrówka
Topix