Wygrzebaliśmy się ponad najszybsze oporniki i jak na razie rośniemy. Styl prowadzenia ruchu - wczorajsze i dzisiejsze strzały znikąd gwarantuje emocje. Niezła przeciwfaza. Siła rynku poraża – „zielona wyspa” w końcu do czegoś zobowiązuje :) Już wyprzedzamy Mikołaja?
Najmniejszy wymiar kary dla misia to dojście do spadkowej u góry (czerwona strzałka) tak więc jeszcze trochę miejsca jest. Wygrzebanie się wyżej to raczej atak na maksima i wyjście z dwumiesięcznej flagi. Odejście w dół po dwóch ostatnich sesjach będzie traktowane w charakterze korekty aż do momentu zejścia pod wczorajszą „grubą czerwoną linię”. Gdyby faktycznie padła to 2300 może się nie uratować i wyrównamy do szeregu, ale na razie gramy do góry.
zdrówka
Topix