W oczekiwaniu na mityczny piątek taplamy się we własnym błotku. Z kresek wychodzi jakiś klinik (o którym wspominał George) z opcją jeszcze jakiegoś zejścia do fibona 38,2 ostatniego upa w postaci ruchu równemu tym z ostatnich zejść tzn jakieś 50kilka pkt w dół. Wyjścia górą w środę po poniedziałkowej i wtorkowej sesji ciężko się spodziewać, co nie oznacza że jest to niemożliwe ;)
Dwie ciekawostki na wspomniany piątek:
http://www.pb.pl/2658379,98619,dlaczego ... sie-niczym
oraz:
http://astrofund.blox.pl/2012/08/Koment ... rpnia.html ze szczególnym uwzględnieniem pierwszego zdania :)
zdrówka
Topix