witam all.
analizujac dalej wariant "lipcowo-sierpniowy" zaznaczylem w weekend na wykresie na stronie glownej siódmą swiece po wybiciu z podwojnego szczytu w sierpniu i listopadzie. Obie swiece przybraly postac doji - szpulki. W sierpniu dalej nastapila mala konsolidacja (2 sesje) na nieco wyzszym poziomie i dalszy spadek. Dzis rynek zachowal sie podobnie (wzrost 0,5%). Jednak juz jutrzejsza sesja z oczywistych powodow wydaje sie spadkowa, co oznacza, ze dalej realizujemy wariant "lipcowo-sierpniowy", jednak rynkowi sie "spieszy".
Widac to po porownaniu dynamiki spadku oraz dlugosci korpusow czarnych swiec w sierpniu i obecnie.
Niewatpliwie sytuacje by uspokoila nastepna spadkowa luka, ktora dla wielu oznaczaloby mozliwosc polowania na te "prawdziwe" odbicie. Ponadto wygasajaca ilosc koszy (-) moze sugerowac ze arbitraz sie zamknal, natomiast "nadzieja" moze byc ponowne otwieranie pozycji. Do tego jednak potrzeba poprawy klimatu inwestycyjnego na swiecie (ktory umozliwilby "rozciagniecie" bazy) lub ... pomoc usluznego kolegi
.
Jezeli klimat na swiecie sie nie poprawi to o faktyczne odbicie bedzie ciezko, gdyz umarzanie jednostek zmusza fundusze do zamykania pozycji w akcjach i zabezpieczanie pozycji szortami.
pozdro