Witam
Czy może mi ktoś wytłumaczyć jak zarabiają fundusze inwestycyjne na kupnie obligacji,bonów skarbowych innych krajów po prez ich zabezpieczenie na kontraktach forward czy furures?
Przykład:
Polski fundusz kupuje Bony Turcji oprocentowane na 10% w skali roku. Oczywiście wcześniej musi zamienić złotówki na liry a następnie musi taki kurs zabezpieczyć na forwardzie czy futures aby zyskac ten kupon 10% (pomijam prowizje i tym podobne). I tego nie rozumie przecież jak chciał bym sprzedać liry np.za 6 miesięcy po obecnym kursie to muszę uwzględnić różnice w stopach procentowych, wiedź zysk fundusze zżera ta różnica i wychodzi na zero.
Więc jak oni na tym zarabiają?