Kometarze po sesji 15-03-2007 i ankieta

Komentarze do bieżącej sytuacji na rynkach finansowych

Moderatorzy: Morfeusz, topix, gienek, Darkh, olab, bono, skippy, krezus, kolargol

Czy Twoim zdaniem 16.03.2007 wig20:

Ankieta zakończyła się 2007-03-16, 10:01

wzroÂnie
7
47%
spadnie
6
40%
nie zmieni siŕ (max +/- 0,25%)
2
13%
 
Razem głosów : 15

Kometarze po sesji 15-03-2007 i ankieta

Postprzez kolargol » 2007-03-15, 18:01

Zaklŕcia wypowiedziane w Ârodŕ dzia?aj?. Wied?my czaruj? i nikt nie ma odwagi siŕ im przeciwstawiŠ. Prˇbujemy racjonalnie wyjaÂniŠ zachodz?ce ostatnio zjawiska ale to na nic. Hipotez mo?na postawiŠ kilka a nie uchroni to nikogo przed tajemniczymi mocami. Najlepiej ten czas przeczekaŠ. W pi?tek rozliczenie serii H i od poniedzia?ku bŕdziemy wolni od mocy nieczystych. Z?e si?y zawsze czyhaj? na nasze depozyty, ale z pocz?tkiem wiosny ich wp?yw na notowania kontraktˇw powinien siŕ zmniejszyŠ.
W konkursie Parkietu a? 119 uczestnikˇw (na 283 jeszcze graj?cych) w Ârodŕ nie robi?o nic.

Pozdrawiam i zapraszam do g?osowania
Kolargol
Ostatnio edytowany przez kolargol, 2007-03-15, 19:17, edytowano w sumie 1 raz
Awatar użytkownika
kolargol
 
Posty: 249
Dołączenie: 2006-06-05, 07:11

Postprzez olaf » 2007-03-15, 18:56

<futbot> [MONEY.pl] Na GPW ruszy krˇtka sprzeda? Dziŕki zmianom w ustawach, jeszcze w tym pˇ?roczu mo?e zostaŠ utworzony alternatywny rynek obrotu, a w drugim pˇ?roczu powinna ruszyŠ tzw. krˇtka sprzeda?.
<futbot> wiecej URL -> http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/a ... 30933.html
Pozdrawiam... Olaf

"Trade What You See, Not What You Think"
"When the facts change, I change my mind - what do you do, sir?"
Awatar użytkownika
olaf
 
Posty: 1981
Dołączenie: 2006-06-21, 20:23

Postprzez LeM » 2007-03-15, 21:23

Musia?em przemeblowaŠ falki intra. Nie jest ?atwo krˇtkich interwa?ach. Do maestrii kolesi z elewave.com jeszcze daleka droga przede mn?;) Niewa?ne.
Nadal wydaje mi siŕ ?e robimy rˇ?ow? czwˇrkŕ, a w niej jesteÂmy w trakcie kreÂlenia nibieskiej c a w niej czerwone b. Ta podfalka powinna mieŠ identyczna strukturŕ do fali b w a (zaznaczy?em elipsami). Prognozowane ruchy zaznaczy?em kreskami.
Gruba czerwona pozioma krecha to zasiŕg rˇ?owej jedynki ktˇrej czwˇrka nie mo?e przekroczyŠ. Je?eli to zrobi oznaczaŠ to bŕdzie ?e ca?y zjazd mia? strukturŕ ABC i czeka nas pi?ta fala wzrostowa.
Załączniki
fw.png
Awatar użytkownika
LeM
 
Posty: 2226
Dołączenie: 2006-06-21, 16:12

Postprzez queba » 2007-03-15, 21:32

Podobno , poprzez wprowadzenie KS, nasze fundy przygotowuj? sie do bessy. Ale dlaczego o tym tak g?oÂno ?. Mo?e to wyra?ny sygna?, ?e nasz ryneczek jest przejedzony i czas go nakarmiŠ zbŕdnymi akcjami.
Dlaczego dopiero teraz ?
Wiadomo, komu zale?a?o na tym, ?eby nie by?o KS, lub utrudnia?oby w prowadzeniu takiej inwestycji. Teraz zale?y im , ?eby jak najszybciej te operacje mog?y zaistnieŠ na rynku. Przecie jak po deszczu powstaja fundusze hedgingowe, a to oczywiscie nastepne od?amy wielkiego biznesu bankowego ;)


Co do w20 to ja nie widze przeszkˇd do kontynuacji spadkˇw ;). najbli?sze dni poka?a czy opor na 3320-41-56 przejdziemy bez problemu, czy te? odbijemy siŕ od niego jak pi?eczka pinpongowa od sto?u.
Załączniki
w20.png
queba
 
Posty: 1101
Dołączenie: 2006-06-20, 11:43
Miejscowość: Poznań

Postprzez queba » 2007-03-16, 09:39

Amerykanie maj? k?opoty z zad?u?eniem
(Parkiet/16.03.2007, godz. 08:01)

W minionym roku gwa?townie zmala?a liczba sprzedawanych i budowanych domˇw w USA. Teraz pojawiaj? siŕ problemy ze sp?at? zobowi?za˝ przez cz੠Amerykanˇw. St?d coraz bli?ej do za?amania gospodarki.

Ewidentne sygna?y s?abniŕcia koniunktury na rynku nieruchomoÂci w USA, wystŕpuj?ce przez wiŕkszoŠ minionego roku, analitycy i inwestorzy traktowali dot?d jako "naturalne" odreagowanie po wczeÂniejszej hossie. Nie wi?zano z tym zagro?e˝ dla ca?ej gospodarki. Traktowano raczej jako doŠ odizolowany problem. Aktualne reakcje inwestorˇw, a tak?e komentarze analitykˇw wskazuj? na zmianŕ postrzegania sytuacji. Sk?aniaj? do tego kolejne nap?ywaj?ce informacje. Wynika z nich, ?e kryzys na rynku nieruchomoÂci zaczyna oddzia?ywaŠ na coraz to inne sfery gospodarki.

Stopy daj? znaŠ o sobie

Nieco upraszczaj?c - praprzyczyn? tego, co obecnie obserwujemy, jest kszta?t polityki pieniŕ?nej w Stanach Zjednoczonych w ostatnich latach. Najpierw zbicie kosztˇw pieni?dza do zaledwie 1 proc. w po?owie 2003 r. i utrzymywanie tej sytuacji do po?owy 2004 r. przyczyni?o siŕ do znacznego obni?enia kosztˇw kredytowania zakupu nieruchomoÂci. Od po?owy 2003 r. do pierwszej po?owy 2006 r. oprocentowanie 30-letniej po?yczki o sta?ej stopie wynosi?o mniej ni? 6 proc. (12-miesiŕczna Ârednia). Dla porˇwnania - na koniec 2000 r. siŕga?o ono ponad 8 proc. Teraz wynosi 6,4 proc. Korzystne warunki zwiŕksza?y popyt na kredyty. Ogˇlne zad?u?enie Amerykanˇw na zakup nieruchomoÂci zwiŕkszy?o siŕ z poni?ej 6 bln USD na koniec 2002 r. do 9,7 bln na koniec minionego roku. DostŕpnoŠ kredytˇw przyczynia?a siŕ zarˇwno do coraz wiŕkszej liczby nowych inwestycji, jak i zwy?ki cen.

JednoczeÂnie od III kwarta?u 2005 r. obserwujemy gwa?towne zmniejszenie zainteresowania nowymi kredytami. O ile w III kwartale 2005 r. zaci?gniŕto ich ponad 1,2 bln USD, o tyle w ostatnich trzech miesi?cach 2006 r. "jedynie" 612 mld USD. By?o to najmniej od po?owy 2002 r. W konsekwencji stopniowo narasta?a liczba domˇw wystawionych na sprzeda?, ktˇre nie znajdowa?y nowych w?aÂcicieli.

Taka sytuacja musia?a odbiŠ siŕ te? na popycie na nieruchomoÂci. Od ostatnich miesiŕcy 2005 r. obserwujemy stopniowy spadek sprzeda?y domˇw. Na rynku wtˇrnym we wrzeÂniu 2005 r. znalaz?o nabywcˇw 7,2 mln, rok pˇ?niej by?o to blisko 1 mln mniej. Mniejsze zainteresowanie kupnem domˇw spowodowa?o, ?e od pocz?tku 2006 r. zaczŕ?a gwa?townie zmniejszaŠ siŕ liczba nowych inwestycji i pozwole˝ na budowŕ.

Kwesti? czasu by?a obni?ka cen w odpowiedzi na mniejsze zainteresowanie kupuj?cych. Na rynku wtˇrnym, w porˇwnaniu z tym samym miesi?cem poprzedniego roku, pierwszy spadek nast?pi? w sierpniu 2006 r. Ujemna dynamika utrzymuje siŕ do dziÂ. Wyj?tkiem by? grudzie˝ 2006 r., kiedy ceny nie zmieni?y siŕ. W styczniu tego roku by?y najni?sze od marca 2005 r. Dane za luty zostan? opublikowane 23 marca.

Spadek cen przybli?a recesjŕ

Dlaczego ceny domˇw s? jednym z kluczowych czynnikˇw, przez pryzmat ktˇrych mo?na oceniaŠ wp?yw sytuacji na rynku nieruchomoÂci na gospodarkŕ? Stanowi?y w ostatnich latach g?ˇwne ?rˇd?o wzrostu zamo?noÂci ameryka˝skiego spo?ecze˝stwa. WartoŠ nieruchomoÂci dla w?aÂciciela okreÂla jej wycena rynkowa, pomniejszona o pozosta?? do sp?aty cz੠kredytu zaci?gniŕtego na jej sfinansowanie.

W I kwartale 2006 r. wartoŠ nieruchomoÂci pomniejszona o zad?u?enie z tym zwi?zane zwiŕkszy?a siŕ o 241 mld USD. W II kwartale 2006 r. by?o to 134 mld USD, natomiast w III kwartale minionego roku zaledwie 5,3 mld USD, a w ostatnich trzech miesi?cach 2006 r. 45 mld USD. Taka sytuacja by?a nie tylko wynikiem zmiany cen, lecz tak?e zwiŕkszonych obci??e˝ zwi?zanych z obs?ug? zad?u?enia.

Mniejsze tempo przyrostu wartoÂci nieruchomoÂci znajduje odbicie w mo?liwoÂciach zaci?gania kredytˇw pod ich zastaw. Ta sprawa za rzutuje na wielkoŠ Ârodkˇw, jakie maj? do dyspozycji Amerykanie. Z wylicze˝ Rezerwy Federalnej wynika, ?e w IV kwartale ubieg?ego roku kredyty pod zastaw hipotek wynios?y blisko 83 mld USD, co stanowi?o 3,4 proc. dochodˇw do dyspozycji (po potr?ceniu podatkˇw). Rok wczeÂniej by?o to 187 mld USD (8,1 proc. dochodu do dyspozycji).

Pogarszaj?ce siŕ warunki na rynku nieruchomoÂci powoduj?, ?e Amerykanie zaczynaj? mieŠ problem z regulowaniem swoich zobowi?za˝ wobec kredytodawcˇw. W IV kwartale minionego roku odsetek takich osˇb zbli?y? siŕ do 5 proc. wobec 4,4 proc. w II kwartale 2006 r. To najwy?szy poziom od 3,5 roku. Przez ostatnie trzy lata by?o to Ârednio 4,5 proc. Najostrzej daje to o sobie znaŠ w segmencie ryzykownych kredytˇw (subprime). W tym wypadku k?opoty ze sp?at? mia?o 13,3 proc. klientˇw, najwiŕcej od 4 lat. Žrednia z ostatnich 3 lat to 11,3 proc.

Uwaga na sektor finansowy

To ju? stanowi bezpoÂrednie zagro?enie dla spˇ?ek z sektora finansowego. Maj? one 21,5-proc. udzia? w indeksie S&P 500. Na ameryka˝skiej gie?dzie ich akcje w tym roku straci?y najwiŕcej - przesz?o 5 proc. To wyraz zaniepokojenia, ?e ostatnie problemy instytucji udzielaj?cych bardziej ryzykownych kredytˇw (m.in. New Century Financial) zaczn? stopniowo udzielaŠ siŕ tak?e "tradycyjnym" po?yczkodawcom. Zreszt? o stratach, bŕd?cych pochodn? niesp?acanych kredytˇw hipotecznych w USA, informowa? ju? przy okazji publikacji wynikˇw za IV kwarta? globalny gigant HSBC.

Jednak problemy rynku nieruchomoÂci w USA to nie tylko sprawa firm finansowych. Odczuwa je ca?a gospodarka. Od III kwarta?u 2005 r. budownictwo ma ujemny wk?ad do ameryka˝skiego PKB. W III i IV kwartale minionego roku "zabra?o" z jego wzrostu po ponad 1 pkt proc. Wraz ze zni?k? cen domˇw sytuacja mo?e siŕ jeszcze pogorszyŠ, bo konsumenci bŕd? mieli mniej do wydania. I tak od d?u?szego czasu "przejadaj?" oszczŕdnoÂci, by podtrzymaŠ standard ?ycia.

Sprawŕ dodatkowo mo?e skomplikowaŠ utrzymuj?ca siŕ presja inflacyjna. Podany wczoraj lutowy wska?nik PPI by? znacznie wy?szy od przewidywa˝. Dzi poznamy dane dotycz?ce zmian cen konsumenckich. Bazowy wska?nik CPI (po odjŕciu cen paliw i ?ywnoÂci) wci?? utrzymuje siŕ znacznie powy?ej poziomu, ktˇry umo?liwia?by ciŕcie stˇp. Przyjmuje siŕ, ?e granic? akceptowalnoÂci jest 2 proc. W styczniu bazowy CPI wyniˇs? 2,7 proc. Analitycy prognozuj?, ?e w lutym pozosta? na tym poziomie. To za oznacza, ?e w razie potrzeby mo?liwoŠ wsparcia gospodarki ta˝szym pieni?dzem (obni?aj?cym koszty obs?ugi zad?u?enia, zwiŕkszaj?cym popyt na nowe kredyty) bŕdzie wykluczona.

Dalsze zwalnianie gospodarki USA to wyzwanie dla krajˇw azjatyckich, dla ktˇrych Ameryka jest kluczowym rynkiem zbytu. Nie dziwi wiŕc s?aboŠ gie?d w Azji w ostatnich tygodniach. JednoczeÂnie kryzys na rynku nieruchomoÂci oznacza mniejsze zapotrzebowanie na mied?, co grozi spadkiem jej ceny.

Banki w najwiŕkszym niebezpiecze˝stwie

Wiŕksze ryzyko dla gie?dy ni? gospodarki

Pogarszaj?ca siŕ sytuacja na rynku nieruchomoÂci w USA nie ma obecnie wiŕkszego znaczenia z punktu widzenia kondycji polskiej gospodarki czy naszego rynku nieruchomoÂci. Natomiast sprawa mo?e staŠ siŕ bardzo wa?na pod koniec tego czy w pocz?tkach przysz?ego roku, gdyby spe?ni?y siŕ czarne scenariusze dla USA. Wtedy

gorsza koniunktura w ameryka˝skiej gospodarce stopniowo przek?ada?aby siŕ na pogorszenie globalnej koniunktury, w tym u naszego zachodniego s?siada. Niemcy s? najwiŕkszym odbiorc? naszego eksportu. Natomiast du?o wiŕkszy wp?yw ma kondycja rynku nieruchomoÂci w USA na nasze rynki finansowe. Niepokˇj o stan ameryka˝skiej gospodarki zwiŕksza ryzyko inwestycji. To zazwyczaj powoduje mniejsze zainteresowanie aktywami z takich krajˇw, jak Polska. Ju? teraz to widzimy. Zwiŕksza siŕ dysproporcja miŕdzy rentownoÂci? polskich i niemieckich obligacji, z?oty przesta? zyskiwaŠ, mimo korzystnych wiadomoÂci z gospodarki, s?abnie gie?da. Ta druga jest szczegˇlnie zagro?ona ze wzglŕdu na to, ?e kryzys na rynku nieruchomoÂci zaczyna uderzaŠ w notowania firm finansowych na Âwiecie. To przyczynia siŕ do jeszcze wiŕkszego przewartoÂciowania naszych bankˇw wzglŕdem nich.

Stopy procentowe wzrosn? tak?e u nas

Koszty obs?ugi zobowi?za˝ dalej siŕ zwiŕksz?

Od kondycji rynku nieruchomoÂci za oceanem wiŕkszy wp?yw na sytuacjŕ na naszym rynku mieszkaniowym maj? wysokie ceny oraz koszty obs?ugi zad?u?enia. Pierwsze powoduj? koniecznoŠ zaci?gania wiŕkszych kredytˇw. Jednak wed?ug prognoz, w tym roku ceny bŕd? podnosiŠ siŕ ju? znacznie wolniej. Natomiast sytuacja mo?e zmieniŠ siŕ pod wzglŕdem wydatkˇw na obs?ugŕ kredytˇw. Te ju? rosn? w przypadku osˇb zad?u?onych we frankach szwajcarskich. Wczoraj tamtejsze stopy procentowe zwiŕkszy?y siŕ kolejny raz. Osi?gnŕ?y poziom 2,25 proc. Rok temu by?o to 1,25 proc. Minimalne korzyÂci s? ze wzrostu kursu z?otego. Szwajcarski frank potania? przez rok zaledwie o 2,5 proc.

JednoczeÂnie niemal przes?dzone jest podniesienie kosztˇw pieni?dza w Polsce. Inflacja zbli?a siŕ coraz bardziej do gˇrnej granicy celu inflacyjnego RPP, p?ace rosn? doŠ szybko, gospodarka pŕdzi. To sk?ania nawet "go?ŕbio" nastawionych cz?onkˇw Rady do stwierdze˝ o rosn?cym prawdopodobie˝stwie podwy?ek stˇp.

Zad?u?enie Polakˇw i Amerykanˇw jest rˇ?ne

Nasza hossa ma kilka lat, w Stanach Zjednoczonych trwa?a kilkanaÂcie

Sytuacja polskiego i ameryka˝skiego rynku nieruchomoÂci jest nieporˇwnywalna. Tam hossa trwa?a kilkanaÂcie lat. Ostatnie tak silne za?amanie jak teraz tamtejszy rynek prze?ywa? w drugiej po?owie lat 80. Po drodze przytrafi?y siŕ natomiast jeszcze dwa gorsze okresy - w 1994 r. oraz 1999 r. Gospodarka USA jest w ogromnym stopniu uzale?niona od wydatkˇw konsumentˇw. Stanowi? ponad 2/3 PKB. JednoczeÂnie Amerykanie s? ju? bardzo mocno zad?u?eni. Koszty obs?ugi kredytˇw poch?aniaj? ponad jedn? pi?t? dochodˇw. Przez to wydatki konsumentˇw, a w konsekwencji gospodarka, s? bardziej wra?liwe na zmiany stˇp procentowych. JednoczeÂnie rynek w USA by? w poprzednich latach wspierany polityk? niskich stˇp procentowych, ktˇra przyczyni?a siŕ do powstania spekulacyjnej ba˝ki. Nasz rynek tak?e korzysta na wiŕkszej dostŕpnoÂci kredytˇw, ale rˇwnie? oddzia?uje na˝ dysproporcja miŕdzy popytem i poda??. Pojawiaj? siŕ przy tym g?osy, ?e oko?o jednej trzeciej popytu na nasze nieruchomoÂci pochodzi od inwestorˇw zagranicznych. Tu pod?o?e inwestycji mo?e byŠ spekulacyjne. S? oni wra?liwi na nastroje na Âwiecie, co mo?e sk?aniaŠ ich do realizowania zyskˇw.

Wiŕcej kredytˇw, lecz ich udzia? w PKB jest wci?? niewielki

Waluty dominowa?y, ale roÂnie udzia? z?otego

W ubieg?ym roku krajowe banki udzieli?y kredytˇw mieszkaniowych o wartoÂci nieco ponad 40 mld z?. W tym roku spodziewany jest dalszy wzrost sprzeda?y. Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Zwi?zku Bankˇw Polskich, mˇwi? niedawno, ?e powinna ona zdecydowanie przekroczyŠ 50 mld z?.

To powa?ne kwoty, ale nadal stosunkowo niewielkie w zestawieniu ze skal? naszej gospodarki. Dopiero w styczniu tego roku zad?u?enie gospodarstw domowych z tytu?u kredytˇw mieszkaniowych przekroczy?o 80 mld z?. To nadal mniej ni? 8 proc. produktu krajowego brutto Polski. Na Zachodzie stosunek portfela kredytˇw hipotecznych do PKB jest kilka razy wiŕkszy ni? u nas. To sk?ania wielu ekspertˇw do opinii, ?e w najbli?szych latach powinniÂmy siŕ spodziewaŠ utrzymania wysokiej dynamiki przyrostu kredytˇw na mieszkania.

Dotychczas motorem wzrostu tego rynku by?y kredyty walutowe. Dziŕki du?ej rˇ?nicy w stopach procentowych miŕdzy Polsk? a Szwajcari? (dawniej stref? euro) kredyty walutowe by?y znacznie ta˝sze od z?otowych. Charakteryzowa?a je rˇwnie? wiŕksza dostŕpnoŠ. Dynamika kredytˇw z?otowych zaczŕ?a "goniŠ" po?yczki w walutach dopiero w ubieg?ym roku. Powˇd? Rˇ?nica w oprocentowaniu stopniowo maleje (czytaj ni?ej). Poza tym dzia?ania w kierunku ograniczenia skali przyrostu kredytˇw walutowych podj?? nadzˇr bankowy, ktˇrzy nakaza? bankom wdro?enie tzw. rekomendacji S. Nadzorcy obawiali siŕ, ?e du?a deprecjacja z?otego mo?e byŠ powodem du?ych problemˇw nie tylko tych osˇb, ktˇre sp?acaj? kredyty w walutach (spadek kursu z?otego powoduje wzrost wyra?onej w z?otych raty),

ale rˇwnie? bankˇw, a w konsekwencji tak?e ludzi, ktˇrzy zdeponowali w bankach swoje oszczŕdnoÂci.

Komentarze

Emil Szweda

Analityk firmy poÂrednictwa finansowego Open Finance

Realne zagro?enie

Nie mo?na bagatelizowaŠ ryzyka niewyp?acalnoÂci czŕÂci osˇb sp?acaj?cych kredyty hipoteczne, szczegˇlnie te denominowane we frankach. JeÂli wyst?pi? problemy, bŕdzie to wy??cznie wina bankˇw. W niektˇrych przypadkach podejÂcie do zdolnoÂci kredytowej jest naprawdŕ bardzo wyÂrubowane. Najlepiej dowodzi tego przyk?ad zdolnoÂci kredytowej, jak? mo?e osi?gn?Š np. osoba zarabiaj?ca miesiŕcznie 4 tys. z? netto. W zale?noÂci od banku jest w stanie uzyskaŠ od 160 do 280 tys. z?, rˇ?nica jest ogromna.

Dodatkowo ryzyko kursowe w ostatnim czasie bardzo wzros?o. Raty kredytˇw we frankach od marca ubieg?ego roku do marca tego roku ju? podwy?szy?y siŕ o 13 proc. Gdyby wiŕc dosz?o do os?abienia z?otego w efekcie wycofywania siŕ inwestorˇw zagranicznych z naszego rynku, cz੠kredytobiorcˇw, szczegˇlnie tych, ktˇrzy zad?u?yli siŕ przed wejÂciem w ?ycie Rekomendacji S, mog?aby mieŠ k?opoty.

Maciej Kossowski

analityk Firmy poÂrednictwa kredytowego Expander

Z?oty jest stabilny, to najwa?niejsze

Podwy?ka stˇp procentowych w Szwajcarii (wczoraj Bank Szwajcarii podniˇs? je o kolejne 0,25 pkt proc., do 2,25 proc. - przyp. red.), a tak?e perspektywa wzrostu stˇp w Polsce nie nios? ze sob? ryzyka zachwiania zdolnoÂci kredytowej klientˇw polskich bankˇw. S? to niewielkie ruchy i nie mo?na ich porˇwnaŠ do tego, co dzia?o siŕ w Stanach Zjednoczonych, gdzie bank centralny w ci?gu nieca?ych trzech lat podniˇs? stopy z 1 proc. do 5,25 proc. Wzrosty stˇp, z jakimi maj? do czynienia polscy kredytobiorcy, przek?adaj? siŕ na zwiŕkszenie miesiŕcznej raty o kilkanaÂcie, najwy?ej kilkadziesi?t z?otych. Du?o bardziej gro?ne dla sp?acaj?cych kredyty denominowane we frankach s? wahania kursowe, a szczegˇlnie os?abienie z?otego. Ostatnie zamieszanie na gie?dach, a tak?e wycofywanie siŕ inwestorˇw z rynkˇw wschodz?cych pokaza?o jednak, ?e ceni? oni sobie nasz? walutŕ, bo mimo zawirowa˝ z?oty pozosta? stabilny. I to w?aÂciwie jest wa?niejsze dla zad?u?onych we frankach ni? wzrost stˇp.

Artur Pietraszewski

partner w firmie reas, zajmujícej siŕ dorAdztwem na rynku nieruchomoÂci

W Cannes nastroje doskona?e

Z perspektywy najwiŕkszych targˇw nieruchomoÂci na Âwiecie MIPIM w Cannes, na ktˇrych obecnie jestem, widaŠ, ?e rynek nieruchomoÂci w Europie ma siŕ doskonale. I, s?dz?c po Âmia?ych i bardzo kapita?och?onnych projektach, jakie s? tu prezentowane, nic nie zapowiada, aby mia? mieŠ jakie k?opoty. Dodatkowo tworzy siŕ bardzo perspektywiczny rynek wschodni, ktˇry charakteryzuj? nieograniczone mo?liwoÂci, jeÂli chodzi o pozyskanie kapita?u. Szczegˇlnie mam tu na myÂli Rosjŕ, chocia? na targach silnie promuj? siŕ rˇwnie? Ukraina i Litwa. Nic nie wskazuje na to, by kazus ameryka˝ski mia? przestraszyŠ inwestorˇw w Europie. Poza tym licz?cego 15-17 lat polskiego rynku nieruchomoÂci nie da siŕ porˇwnywaŠ do tego, co jest w USA. To nie ten etap rozwoju. Nasz rynek wci?? jest bardzo m?ody. Dodatkowo warto pamiŕtaŠ, ?e zawsze k?opoty na gie?dach powodowa?y, ?e inwestorzy z wiŕksz? uwag? zaczynali siŕ przygl?daŠ nieruchomoÂciom.

Leszek Auda

Zarz?dzaj?cy w ING TFI

Polska to nie Stany

Jestem przekonany, ?e problemy w Stanach Zjednoczonych nie powinny mieŠ prze?o?enia na nasz rynek. U nas ceny nieruchomoÂci wci?? rosn?, a tam od kilku ju? miesiŕcy spada?y. Nic wiŕc dziwnego, ?e cz੠Amerykanˇw w sytuacji, gdy wartoŠ kredytu zdecydowanie przekroczy?a wycenŕ nieruchomoÂci, zdecydowa?a siŕ og?osiŠ upad?oŠ i nie sp?aca kredytu. W Polsce kredyty hipoteczne wci?? nie s? jeszcze tak popularne jak za Atlantykiem czy w Europie Zachodniej i Âmia?o mo?na przyj?Š, ?e do tej pory bra?y je g?ˇwnie osoby lepiej sytuowane.

Banki nie dotar?y jeszcze do klientˇw najbardziej ryzykownych - to kolejny powˇd, dla ktˇrego nie da siŕ porˇwnywaŠ Polski ze Stanami Zjednoczonymi. Sprzyja nam rˇwnie? bardzo dobra sytuacja gospodarcza.

Chocia? zawsze istnieje pewne ryzyko, ?e wÂrˇd inwestorˇw zapanuje jaka moda i mog? to byŠ globalne obawy co do jakoÂci kredytˇw hipotecznych czy inwestowania w nieruchomoÂci, prawdopodobie˝stwo spe?nienia siŕ takiego scenariusza uwa?am jednak za znikome.

Krzysztof Stŕpie˝, Halina Kochalska, úukasz Wilkowicz
queba
 
Posty: 1101
Dołączenie: 2006-06-20, 11:43
Miejscowość: Poznań


Powróć do Komentarz po sesji

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości