Chciałbym trochę ożywić dyskusje na forum wrzucając nowy wątek którego deficyt widać gołym okiem. W pogoni za mitycznymi stopami zwrotu sięgającymi pewnie 15%-40% w skali roku, co każdy potwierdzi jest ciężką robotą, której efekty rzadko mają okolice tych 40%, a poziom ryzyka na które wystawiamy się przy takich oczekiwaniach potrafi rozbić zaplanowaną strategię. Ucieka nam w tej pogoni czasem solidny zysk za dobrą ocenę ryzyka na dość płynnym rynku.
Dla inwestorów z kapitałem do 500 tys. zł takim rynkiem jest catalist. W obligacje inwestuje od 2 lat (oczywiście bez żadnej wtopy) i szczerze polecam rynek w celu dywersyfikacji portfela, w szczególności w obecnej sytuacji, gdy lokaty bankowe dają raczej mizerne osiągnięcia. W wątku przedstawię kilka firm, których obligacje posiadam.
Jeśli interesuje was kupon Wibor +3% do wibor +5% zapraszam do dyskusji. Zaznaczam że każdy kupon oprocentowany więcej niż 9% lub powyżej 5% od wibor to ruletka, w którą się nie bawię.