Przy okazji tego kosmicznego debiutu chciałbym zwrócić uwagę na pewną ciekawostkę. Cytując parkiet.
"W skład indeksu WIG20 może wejść spółka, która spełnia trzy podstawowe kryteria: Jej liczba akcji w wolnym obrocie (free float) przekracza 10proc. Wartość tych akcji musi być większa niż 1 mld euro oraz spółka nie może być oznaczona w sposób szczególny. Standardowo w roku dokonuje się czterech rewizji portfela. Dla indeksu tworzony jest ranking, wktórym60-proc. Wagę ma udział danej spółki w łącznych obrotach akcjami rankingowanych spółek w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Pozostałe 40 proc. firma dostaje za wartość akcji w wolnym obrocie spółek uczestniczących w rankingu w dniu jego sporządzenia. W przypadku najbliższej rewizji grudniowej będzie on sporządzony 30 października. Akcje PGE mogą się pojawić w prestiżowym indeksie WIG20 w grudniu tylko na podstawie nadzwyczajnej rewizji, jednak to może być trudne do wykonania. Aby spełniony został warunek rewizji nadzwyczajnej wartość 15-proc. pakietu akcji PGE w wolnym obrocie (według stanu rynku na wczoraj) musiałaby wynieść ponad 7 mld zł. W dniu debiutu praw do akcji PGE ich cena musiałaby wzrosnąć o 24 proc. (od ceny emisyjnej 23 zł) do 28,5 zł. Wczorajszym komunikatem giełda otworzyła drugą furtkę dla spółki. –W porównaniu z pierwotnymi założeniami PGE dostała drugą szansę, aby w grudniu wejść w skład indeksu WIG20 – ocenia Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK W momencie, gdy pierwszy raz będą notowane akcje (najpierw do obrotu trafią prawa do akcji, które zamienią się w akcje po rejestracji przez sąd podwyższenia kapitału) procedura zostanie powtórzona i jeśli wielkość pakietu wtedy spełni opisany wyżej warunek, PGE w grudniu znajdzie się w indeksie WIG20.– Kryteria pozostają bez zmian, dlatego ta zmiana absolutnie nie przesądza o wejściu energetycznej spółki do indeksu w trakcie grudniowej rewizji – dodaje Paweł Puchalski. To, czy PGE w tym roku uda się dołączyć do elitarnego grona firm wchodzących w skład indeksu WIG20, będzie w dużym stopniu zależało od sytuacji rynkowej. Jeśli się ona pogorszy (indeks WIG spadłby np. do poziomu 37 tys pkt z wczorajszych ponad 38,3 tys. pkt.) PGE, by wejść doWIG20, wystarczyłby 20-proc. Wzrost kursu papierów do 27,5 zł. Gdyby giełda urosła (WIG znalazłby się na poziomie 40 tys.
pkt) kurs PGE musiałby zyskać blisko 30 proc. wobec ceny emisyjnej. "