Sztuka inwestowania

<b>50/2008</b>

Po sugerowanej poprawie w sytuacji technicznej indeksow <a href=viewtopic.php?t=1414>w moim komentarzu rozpoczynajacym 48 tydzien</a> zastal nas spodziewany uciazliwy trend boczny.
W ubieglym tygodniu indeks "bluechipow" WIG20 w skali tygodniowej stracil -0,54%, a tzw. "duzy" WIG znizkowal o -0,55%. Dotychczasowy lider spadkow posrod glownych srednich notowanych na WGPW, czyli WIG-Dewel do zeszlotygodniowego blisko 30% wybicia w gore dolozyl tym razem skromne +1%
Zachowanie indeksow jest mocno skorelowane z sytuacja na rynkach swiatowych. Dalsze zachowanie indeksow w tej chwili nie jest jednoznacznie przewidywalne. Do rozpoczecia realizacji formacji opisywanych przed 2 tygodniami jeszcze troche punktow pozostalo.
Pewna pozytywna wskazowka moze byc bycze zakonczenie piatkowych amerykanskich notowan.
Uciazliwosc trendu bocznego zauwazyl tez <b>krezus</b> w cyklu <a href=viewtopic.php?t=1438>publikacji sygnalow</a> swojego systemu.
Nie wykluczam jednak, ze ubieglotygodniowe wahania w ograniczonym zakresie, stanowia konsolidacje przed trwalszym odreagowanie spadkow trwajacych juz przeciez blisko 1,5 roku, a w szczegolnosci ostatniej bezprecedensowej fali wyprzedazy.
Sytuacja w stosunku do dyskusji w poprzednich 2 tygodniach pozostaje bez wiekszych zmian, a ze czasem nam brakuje chlodnej oceny rynku z dystansu, pozwole sobie zatem przypomniec <a href=http://www.ifutures.pl/viewtopic.php?p=10192#10192>dlugoterminowe spojrzenie na rynki</a> zaprezentowane przez <b>klus</b>a. Pewne pozytywne sygnaly odnotowuje rowniez <b>krezus</b> w sojej <a href=viewtopic.php?t=1445>miedzyrynkowej analizie</a>.



Jako ciekawostke przypominam wielokrotnie propagowany tu przeze mnie wykres pkt. zwrotnych Bradley'a.
Jak widzimy na zalaczonym obrazku najblizszy, a zarazem jeden z dwoch najistotniejszych punktow zwrotnych na rok 2008 wypada juz na 14.12.2008 roku.
Dla tych ktorzy wczesniej nie mieli doczynienia z tego typu prognoza przypominam, ze punkt zwrotny moze wypasc +/- 4 dni kalendarzowe (max. 7dni) od prognozowanej daty.
Skutecznosc i przydatnosc tego typu prognoz pozostawiam juz Waszej prywatnej ocenie.



Na forum:
Przypominam, ze <b>bono</b> rozpoczal: <a href=viewtopic.php?t=1419>tropienie spiskowej teorii dziejow</a>, okazalo sie, ze temat stal sie dosyc popularny i nastapil prawdziwy wysyp spekulacji na ten tamt we wszystkich popoularniejszych portalach.
Jak mowilem, kwestia otwarta pozostaje czy sa to tak zagmatwane dzialania na dostepnych instrumentach finansowych, ze malo zrozumiale nawet dla przecietnego uczestnika rynku finansowego, czy jednak gdzies zostalo zlamane prawo.
Inna sprawa pozostaje fakt, ze firmy zajmujace sie dzialalnoscia na dotychczas zupelnie innych obszarach zajely sie zwyczajnie spekulacja na rynku walutowym... czy powinny?




<b>KALENDARIUM EKONOMICZNE - 08.12.2008</b>

1. WIELKA BRYTANIA - (10.30) publikacja danych dot. inflacji PPI (Poprz. -1% m/m 6.8% r/r) i inflacji bazowej PPI (Poprz.. -0,1% m/m 5,4% r/r) za listopad br.
2. EUROLAND - (10.30) publikacja danych dot. indeksu Sentix za grudzień (Poprz. -36.4 pkt.)
3. NIEMCY - (12.00) publikacja danych dot. wskaźnika produkcji przemysłowej (Oczek. -3,6% m/m Poprz. -2,1% r/r) za październik br.




W zeszlotygodniowych rozgrywkach ankietowych nastapila zmiana lidera!
Po systematycznym ataku na pozycje lidera, dotychczasowej hegemonii <b>GIELDZIARZ</b>A zagrozil <b>K2</b> ktory objal prowadzenie, jednak
kontratak dotychczasowego lidera spowodowal, ze na podsumowaniu tygodnia najwyzsze miejsce na podium zajmuja oni exequo. Na pozycji 2 i 3 odpowiednio <b>LeM</b> i <b>krezus</b>. W rankingu pojawiaja sie rowniez <a>KooT</a> i <a>prezes102</a>.
GRATULACJE dla wszystkich :)
Oto obecne wyniki wygladaja nastepujaco <a href=stat_ankiet.php> ankieta WIG20 </a>

Najważniejsze IMO sprawy.

Cykl jest bardzo silny, w dodatku zbiega się z Bradleyem, rolowaniem...
Niestety z cyklami jest pewien problem, często nastepne oczko jest trafione, ale zdaje się, ze przewidywanie polaryzacji to odrębna sztuka.
Nie mam pojęcia, jaka będzie.
Niby wszystko wskazuje na maks, ale równie dobrze moze byc min albo apex chorągiewki.

Na "nok.png" najbliższe okolice istotne dla scenariusza wzrostowego.
Góra - cała Polska patrzy na dwie wersje trójkąta, chyba wypada robić to samo.Na dole ~1716 i ~1676.

witam,

a w radiu mówili że jakiś wafel z Wiednia ma u nas otworzonych 40 000 szortów

ciekawe kto stoi po drugiej stronie

pzdr

bobass napisał(a):a w radiu mówili że jakiś wafel z Wiednia ma u nas otworzonych 40 000 szortów

Z Wiednia?

olaf

około 7:35 program 3

dokładnie jedno z biur z Wiednia otwierało te pozycje dla swojego klienta

pzdr

@bobass

szkoda, ze nie wiemy o kogo chodzi, bo jeszcze sie okaze, ze potwierdzenie znajdzie teza ze "gruby" jpm stoi po dlugiej stronie.

:)

Najprędzej to ktoś zadbał, żeby nam, leszczom, kompletnie zamieszać w głowie.
Wszystkie te infa + trójkąt.

@skippy

Chyba jednak za duzego skrotu myslowego uzyles ;)
Jakie informacje? To spadki czy wzrosty? O co chodzi?

:)

:)
Chodzi mi o to, że już są dwa info o tym, ze grubi maja łącznie 65k szortów.
I to jest podkreślane.
No ale ktoś tez ma 65k L i szczerze wątpię, że to słabe ręce.

A poza tym jest jeszcze po 30k S i L.
Nie neguję, ale moje wątpliwośc budzi fakt podkreślania wszędzie takiej ilości S.


A delej wklejam rysunek który już chyba był.
Krecha ma ~1820 to bardzo silny poziom i to sie dzis sprawdziło.
Poza tym pattern na wybicie trwa, ale zagrożenie, że to fałszywe wybicie jest duże i tu trzeba być mocno ostrożnym.

skippy napisał(a):Chodzi mi o to, że już są dwa info o tym, ze grubi maja łącznie 65k szortów.
I to jest podkreślane.
No ale ktoś tez ma 65k L i szczerze wątpię, że to słabe ręce.

A poza tym jest jeszcze po 30k S i L.
Nie neguję, ale moje wątpliwośc budzi fakt podkreślania wszędzie takiej ilości S.

No to jak "wszedzie jest podkreslane ze grubi maja wagony eS" (zrodlo?), to co to moze znaczyc dla leszcza? ;)

Wspomnienie

Leszek
Życie nie oszczędzało Leszka Jędrzejewskiego. Od czasów szkoły podstawowej, poprzez okres studiów i w późniejszym dorosłym życiu bardzo często spotykały go przykrości i zawody, z którymi ciężko sobie radził.
W swoim usposobieniu był przede wszystkim bardzo ciepły i spokojny, jednocześnie dokładny i skrupulatny. Był ambitny i dużo od siebie wymagał.
Był otwarty i ufny wobec ludzi, zdecydowanie zbyt ufny, co w kolejnych latach spowodowało mnóstwo problemów.
Efektem tego były pierwsze objawy załamania i depresji. Chciał rzucić studia. Żeby odbudować poczucie własnej wartości zaczął podejmować różne działalności i wyzwania. Od początku istnienia Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie zaczął inwestować oszczędności rodziców. Dzięki dużym zdolnościom analitycznym zaczął odnosić sukcesy.
Był wyjątkowo skromny, nie szukał wygody w życiu. Na ulicy niczym się nie wyróżniał, mieszkał w małym 40-metrowym mieszkaniu.
Giełda i działalność biznesowa przyniosły mu sukcesy i satysfakcję, której tak bardzo potrzebował. Dokładniej mówiąc, na giełdzie odnosił sukcesy, a w działalności biznesowej bardzo często napotykał nieuczciwych ludzi, co pogłębiło depresję i przerodziło się w chorobę dwubiegunową. Powodowało to w okresie tzw. „górki” wzmożoną aktywność, zbyt duży optymizm i przekonanie o powodzeniu wielu przedsięwzięć, a w okresie tzw. „dołka” całkowite obniżenie poczucia własnej wartości i izolowanie się od otoczenia.
W 2001 roku brat poprosił mnie o pomoc w związku z bardzo dużą pożyczką, której udzielił znanemu inwestorowi giełdowemu. Leszek obawiał się, że może te pieniądze stracić. Pożyczka zabezpieczona była akcjami Zabrzańskich Zakładów Mechanicznych. Pożyczonej kwoty nie udało się odzyskać. Pozostał większościowy pakiet akcji ZMM.
Spółka dzięki umiejętnemu kierownictwu zaczęła się dynamicznie rozwijać, a w kolejnych latach stworzyła Grupę ZZM-KOPEX.
Leszek potrzebował jednak kolejnych potwierdzeń swojej przydatności na tym świecie. Podejmował nowe działalności, wchodził w nowe biznesy, które przysparzały olbrzymią dawkę stresu. Ta potrzeba potwierdzania się, nacechowana pewną rywalizacją, prowadziła do coraz głębszej depresji i coraz częstszych „górek” i „dołków”. Pomimo leczenia i okresowych pobytów w szpitalu nie udało się uniknąć najgorszego.

Będzie nam wszystkim bardzo Go brakowało.

Krzysztof Jędrzejewski

witam
Wyjście z trójkąta luką potwierdza póki co siłę rynku. Również na wykresie intra wygląda na to, że występujące korekty w biegu mają struktury "pędzących" trójek abc.
Biorąc pod uwagę możliwe zamieszanie związane z wygasaniem serii, trzeba doceniać determinację byków i utrzymanie dzisiaj luki, gdyż jest prawdopodobne, że właściciel 40k futów zapewne jest przygotowany do obrony swoich pozycji, a ta może polegać tylko na podaży akcji, gdyż żeby zamknąć pozycję - futy musi kupować. Na marginesie tego wydarzenia, na tę chwilę moim zdaniem ów inwestor będzie czekał do wygaśnięcia serii, ponieważ zamykanie teraz pozycji spowoduje mega hossę. Natomiast akcje z "cudofixingu" może spokojnie "wypakować" pkcami w ostatniej godzinie wygasania futów. Przed tą sytuacją zapewne przestrzega KNF, która przewiduje "zadymę" o niespotykanej dotąd skali i przestrzega drobnych inwestorów przed wchodzeniem na rynek. Dzisiejsze komunikaty jednoznacznie potwierdzają tezę, że jest na rynku "grubas" ubrany w "zasobne szorty" .
Ten scenariusz mogłoby zmienić ewentualnie pogorszenie sytuacji na innych rynkach. Mianowicie ewentualny powrót do spadków mógłby skłonić szorciarza do redukowania pozycji.
Przed możliwością spadków ostrzega analogia do bessy inernetowej. Porównując sytuację na w20 wg powyzszej analogii w tym tygodniu "wychodzi" świeca o kształcie spadającej gwiazdy z highem w okolicach 1900, a następnie powrót do spadków.
Sytuacja jest ciekawa i trzeba mieć na uwadze, że analogia może przestać się potwierdzać, gdyż jednoczesnie w USA indeksy rysują "szkoleniowe" orgry.

W tej sytuacji trzeba obserwować jak dalej zachowa się rynek i analizować jego siłę. Orgry pokazują rajd św. Mikołaja, natomiast realizacja wersji spadkowej powinna być w tej sytuacji poprzedzona złymi newsami lub realizacją zysków w USA, powodującą załamanie formacji.

pozdrawiam

olab

Załaczam wykres fdaxa.wszyscy patrzymy na trojkat .ale mielibysmy juz 2 falszywe wybicia raz w góre i raz w dół.........uważam , że należy rozważac ,że jest to prostokąt i jutro ewentualne potwierdzenie wybicia w górę...imo jednak to tylko naruszenie i wrócimy do konsolidacji

Na naszym rynku raczej prostokata nie ma , mamy wyrazny trójkąt..........i sygnal kupna????!!!!
I trzeba jeszcze rozładowac prze 2 tygodnie 90 tys. pozycji

Historia lubi powtarzac sie .

krezus napisał(a):Na naszym rynku raczej prostokata nie ma , mamy wyrazny trójkąt..........i sygnal kupna????!!!!

No sygnał kupna jest i to jest fakt. Kurs w20 znalazł się nad średnia 15-okresową (daily) po raz pierwszy od 3 września. Jednak super strong L pojawi się dopiero po wyjściu nad 45 okresową (obecnie okolice 2070). A kiedy ostatnio W20 tam był? Prawie dokładnie rok temu!.
Jednak poważne wątpliwości mam co do czasu konsolidacji, która IMO była stanowczo za krótka i była zbyt duża zmienność dla rozpoczęcia dłuższych wzrostów. Z drugiej strony kształtuje się formacja podwójnego dna co mogłoby nas zaprowadzić w okolice 2300, tyle że tu jest inny problem... Formacja ta została ogłoszona na pierwszej stronie GW jeśli mnie pamieć nie myli 21 lub 24 listopada, to przecież nie może się sprawdzić

Mam jeszcze jedną uwagę co zbyt krótkiej konsolidacji: dawno dawno temu (jeszcze przed początkami kryzysu ) czytałem artykuł na temat cykli gospodarczych. Wnioski autora sprowadzały się do tego, że cykle trwają coraz krócej, a okresy korekt mają coraz gwałtowniejszy charakter. To wszystko jest spowodowane przez rozwój technologiczny, szczególnie w dziedzinie komunikacji. Powoduje to wręcz nieograniczone możliwości niekontrolowanych transferów pieniężnych "w pogoni za zyskami". Kiedyś było to dostępne tylko dla dużych instytucji, obecnie rozwój platform transakcyjnych powoduje, że każdy może grać praktycznie na każdym rynku. Stąd IMO jest też tak duża ostatnio zmienność. Więc może tego okresu małej zmienności po prostu (przynajmniej na razie?) nie będzie?

silvestr napisał(a):...To wszystko jest spowodowane przez rozwój technologiczny, szczególnie w dziedzinie komunikacji. Powoduje to wręcz nieograniczone możliwości niekontrolowanych transferów pieniężnych...

Bardzo ciekawy wniosek.
Coś takiego czułem intuicyjnie ale jakoś nie wyraziłem.
Może dlatego, ze nie grałem intesywnie wcześniej, ale pamiętam parę zleceń z początku pierwszych podejść do giełdy.
Teraz ożenić papiery PKC to minuta na zalogowanie sie i klik.
Kiedyś - wędrówka do banku, wypełnianie zlecenia itp itd, wiemy jaka różnica w czasie.
Kilka rzędów wielkości.

Z pewnością powinien wystąpić tego typu efekt.
Takiej łatwości transferów i zlecania operacji, szybkości wykonywania się tego, nie było nigdy.
Coś jest na rzeczy silvestr.