W piatek zareagowalismy nieco alergicznie, ale nie ma siŕ co dziwic nikt nie
chce zostac na gorce z akcjami w portfelu. Ale czy rzeczywiscie jest to
ju? „owa gorka” ? By?em i wci?? jestem zwolennikiem wzrostu do poziomu 3500,
taki jest minimalny zakres wybicia. Poza tym wszystko wskazuje na taki
wlasnie scenariusz. Wszystko to znaczy;
1. Pora roku, a wiec rajd Âwiŕtego Mikolaja i efekt stycznia, ktˇry
przesuwa siŕ coraz bardziej wstecz i aby siŕ na niego zalapac trzeba akcje
ju? kupowac we wrzesniu
2. Pedzace do rodzimych funduszy, ktˇre ostatnio wzmogly reklamy w
mediach, pieniazki od zwyk?ych zjadaczy chleba ( tzw. Przeciŕtnych )
3. Rekordy na swiatowych rynkach. Koniec owych rekordow, czy obecne
b??dzenia na szczytach, powoduje ze czesc rozgrzanego kapitalu szuka
nowych/wschodz?cych rynkow gdzie mo?e ostatnim rzutem na taÂmŕ wycisn?Š
troche grosza na premie noworoczna.
W poniedzialek oczekuje spokojnej sesji. Stabilizacji z checia na wzrosty.
Sadze ze mo?na te kilkanaÂcie pkt wyrwac z rynku na L pozycji, ale nale?y
poczekac na otwarcie indeksu i jego ewentualne zawachanie, aby dobrac L.
Mo?liwe sa male jazdy w obydwie strony.
Dla zolwia L jak close powy?ej 3280, S jak close poni?ej 3168
Szybka pozycja to zalezy od otwarcia indeksu, jak nie spadniemy poni?ej 3218
na futach to bierzemy L, czekamy wiec na testowanie okolic 3220-3225 na Z6
macHanys