Sztuka inwestowania

Witam,
Czy moglibyście zerknąć do umowy z Waszym domem maklerskim? Czy dom ma obowiązek poinformować Was o brakujących środkach na uzupełnienie depozytu zabezpieczającego? Wydawało mi się, że „margin call” polega na poinformowaniu właściciela rachunku przed likwidacją jego pozycji...
Dzięki.
Pozdrawiam

czyzby wtopa? :)

a powazniej nie pamietam jak jest w mojej umowie ale koledze raz zamkneli bez pytania pozycje (jak to zycie zwykle plata figle oczywiscie w samym dołku intra i przed odbiciem no ale cóż)

hmm, jakoś nigdy mnie to nie interesowało. Umowy z DM czy z bankami są tak skonstruowane, że jeśli bank popełni błąd na Twoją niekorzyść to i tak zostaniesz obarczony wszystkimi kosztami, problemami, nerwicą itd :)

Większość umów jest tak skonstruowana, że pozwala makrelom zamknąć twoją pozycję bez powiadamiania jednak dobrym zwyczajem praktykowanym przez biura jest powiadamianie klientów o konieczności uzupełnienia depozytów. W praktyce zależy to od maklera bo oni z góry dostają chyba dostają listę klientów do zamknięcia jak mają czas i ochotę to zadzwonią i dadzą ci chwilkę czasu.

witam,

w "kulturalnym" biurze bywa tak, że jak brakuje szmalu
to dostajesz maila, smsa, a następnego dnia pan jeszcze dźwoni,
że jak nie zrobisz tego to a tego,
to niestety o tej i o tej
zamknie twoją niesłychanie udaną pozycję

pzdr
bobass

ps. i nie przejmuj się to się zdaża

Wszystko zalezy od DM. Sa biura ktore olewaja klienta i powiadamiaja jak "im sie chce"i chcą uzupelnienia depa do godz np 8:30, gdzie jest to niemozliwe bo oddzialy z kasa otwieraja o 9 :), a pozatym maja reczne ksiegowanie i trwa to pare godzinek A sa takie ktore powiadamiaja w tym samym dniu juz po rozliczeniu sesji, a na dodatek przypominaja sie rano i czekaja na pieniazki do 12-13.

Ten wątek obala mit o ,,wezwaniu", który często pojawia się w internetowych brykach na temat kontraktów. Jak widać, najlepiej zapytać o to przed podpisaniem umowy. Moje biuro olewa ,,małych" klientów podczas zamykania/redukcji ich pozycji. Przez ostatnie miesiące wydałem tam niemałe pieniądze na prowizje – a im było szkoda na jeden telefon, w nieczęstej sytuacji... Ech, szkoda gadać...
Dzięki za wszelkie info.
Pozdrawiam

fernando jaki to dm?? zeby sie trzymac od niego z daleka

ponoć pierwsze powojenne biuro maklerskie w Polsce :)
Pozdrawiam

że pozwala makrelom zamknąć twoją pozycję bez powiadamiania jednak dobrym zwyczajem praktykowanym przez biura jest powiadamianie klientów o konieczności uzupełnienia depozytów. W praktyce zależy to od maklera bo oni z góry dostają chyba dostają listę klientów do zamknięcia jak mają czas i ochotę to zadzwonią i dadzą ci chwilkę czasu.???