Witam. Ko˝cˇwka sesji potwierdza zale?noŠ koniunktury na GPW od "planˇw" arbitra?ystˇw. Roluj?c pozycje arbitra? zamienia? S na serii grudniowej (czyli sk?adaj?c zlecenia L) na S na serii marcowej. W tym celu musia? znale?Š partnerˇw do zajŕcia pozycji odwrotnych (S na grudniowej i L na marcowej). Malej?cy LOP na serii Z sugeruje, ?e jego "kolega" mia? kupione longi wczeÂniej (co nie dziwi, gdy? scenariusz by? napewno ustalony du?o wczeÂniej), wiŕc teraz spokojnie zamyka pozycje z zyskiem. Natomiast "drugi" (?) kolega pomagaj?cy arbitra?ystom rolowaŠ pozycje, otwiera? pakietami L na serii H (po 3425-50). Poza nim ju? wszyscy z "grupy" s? zarobieni (arbitra? do?o?y? do swoich pozycji +>40 pkt na kazdym shorcie). W tej sytuacji nie dziwi ko˝cowa "hossa" powoduj?ca, stworzenie mo?liwoÂci zarobku "trzeciemu muszkieterowi"
.
Brak w praktyce krˇtkiej sprzeda?y na akcjach , wobec niskiej p?ynnoÂci GPW, powoduje na wzrostowym rynku takie cuda oraz ca?kowite "podporz?dkowanie" ca?ego rynku dzia?aniom arbitra?ystˇw. W tej sytuacji znowu mamy obraz rynku w ktˇrym "ogon macha psem".
W tym tygodniu ze wzglŕdu na brak czasu nie mia?emmo?liwosci uaktualniaŠ wykresˇw. Sorka. Postaram siŕ uzupe?niŠ zaleg?oÂci w poniedzia?ek. Moja ocena rynku jest taka jak na wykresie Kuby.
pozdro