Sztuka inwestowania

Moim zdaniem zadne akcje, szczegolnie indeksu midwig i wirr nie sa warte uwagi. Jest kilka ciekawych spˇ?ek ale wchodzenie teraz w cokolwiek to akceptowanie podwy?szonego ryzyka. OsobiÂcie uwa?am ?e najmniej bŕdzie mo?na stracic na w20. Wydaje mi siŕ ?e bŕdzie trzeba pokochaŠ gotˇwkŕ. Przynajmniej na jaki czas.

Nie zrozumcie mnie ?le, wszystko mo?e iŠ jeszcze 50% nawet i 100% w gˇre, ale ryzyko w stosunku do potencjalnych zyskˇw za mocno wzros?o.

Ja myÂle ?e wiŕkszoŠ grubasˇw pakieciarzy jeÂliby tylko mog?a spieniŕ?y?aby w tej chwili biznes. Oni wiedz? ile s? warci. Sŕk w tym ?e nie bardzo mog?. Kto od nich kupi? PKB rosnie 5% rocznie a indeksy 60-100%? Czy spˇ?ki gie?dowe to same tygrysy? Nie.

Pamiŕtam jak kiedy analizuj?c i wyszukuj?c "te najlepsze" patrzy?o siŕ i: o spˇ?ka ma przewidywane c/z 6 pkt w przysz?ym roku - i to by?a okazja, a ile spˇ?ek mia?o wartoŠ rynkow? ni?sz? od ksiŕgowej? Mnˇstwo. A ile jest takich spˇ?ek? Nie wiem, nie widzia?em ostatnio ?adnej.

Imperium Krakosika jest imponuj?ce. Imponuj?ce jest to co zrobi?. Spˇ?ki ktˇre wzajemnie siŕ codzien licyztowa?y w gˇre na si?ŕ wyci?gaj?c rynek w gˇrŕ pomaga?y ksiŕgowaŠ mu wirtualne zyski z "wzrostu wartoÂci spˇ?ki.

Czy kto siŕ kiedy zastanawia? ile w czasie dekoniuktury jest warta w miarŕ dobra spˇ?ka? tyle ile ma kapita?ˇw w?asnych. Ile jest spˇ?ek wartych np 1000 mln z kapita?em w?asnym 100 mln. Ok przychodzi dekoniuktura i tracimy 90% na walorze. Ma?o? W?aÂnie nie. Ile musi potem wzrosn?Š by odrobiŠ stratŕ? 1000%. Ma?o. Nie.

Kalkulator bessy:
jeÂli spadnie 10% by odrobiŠ musi wzrosn?Š o 11%
jeÂli spadnie 20% by odrobiŠ musi wzrosn?Š o 25%
jeÂli spadnie 30% by odrobiŠ musi wzrosn?Š o 43%
jeÂli spadnie 40% by odrobiŠ musi wzrosn?Š o 67%
jeÂli spadnie 50% by odrobiŠ musi wzrosn?Š o 100%
jeÂli spadnie 60% by odrobiŠ musi wzrosn?Š o 150%
jeÂli spadnie 70% by odrobiŠ musi wzrosn?Š o 233%
jeÂli spadnie 80% by odrobiŠ musi wzrosn?Š o 400%
jeÂli spadnie 90% by odrobiŠ musi wzrosn?Š o 1000%

pozdrˇwki,
azi

Mysle dokladnie tak samo. Nic madrego nie da sie dodac. Zastanawiam sie jaka alternatywa dla tej gotowki obligi?

hedging:)
albo prywatnie samemu albo za pomoc? fuduszu

jak to co :)

delikatny szort :)

azi

PS. Ma?y nadal twierdzi ?e doi 2500 :)

azirafal napisał(a):PS. Ma?y nadal twierdzi ?e doi 2500 :)

Z ca?ym szacunkiem dla tej prognozy, ale ... chcia?bym wyraziŠ swoje skromne zdanie ... przy 2500 pkt byliÂmy ju? w majowej korekcie, pˇki co trend wzrostowy trwa zarˇwno u nas http://www.theblack.republika.pl/fw/obrazy/daily.png jak i za oceanem, korekta oczywiÂcie jak najbardziej bŕdzie, wierzŕ w ni? i spodziewam siŕ jej na wiosnŕ 2007 roku, to tylko spekulacja w tym momencie, ale gdybyÂmy teraz spadli do 2500 pkt oznacza?o by to wybicie z kana?u wzrostowego do?em http://www.theblack.republika.pl/fw/obrazy/weekly.png i otrzymalibyÂmy obrazek ponad pˇ?rocznej konsolidacji, nie mˇwiŕ, ?e to nie jest mo?liwe, bo na rynku wszystko jest mo?liwe, ale s?dzŕ, ?e pˇki nie bŕdzie konkretnej zwa?y w Stanach to bŕdziemy prˇbowali wspinaŠ siŕ ich Âladem i do tego momentu nie powtˇrzymy majowej paniki pˇki nie dostaniemy impulsu zza oceanu, a jeÂli ju? on nast?pi to polecimy w dˇ? z ju? wy?szego poziomu i ju? wy?ej powinniÂmy siŕ zatrzymaŠ ni? 2500 pkt, i nie chcŕ tu prˇbowaŠ podawaŠ jakich poziomˇw, bo to graniczy z zabaw? w jasnowidza, ale uwa?am, ?e pˇki trend wzrostowy trzyma siŕ to poziom 2500 pkt na razie nie powinien nam groziŠ.

To tylko moja zupe?nie subiektywna opinia i w miarŕ bez emocji, bo jestem poza rynkiem.

Pozdrawiam