witam
Od 4 miesięcy rynek wspina się mozolnie na nowe szczyty, a sytuacja ta przypomina okres IV-VII, gdzie również powszechne korekcyjne oczekiwania powodowały tworzenie się na wykresie formacji "grzebienia" ("ekg" itp. ;) ), czyli "szarpany" rynek i dużą zmienność, ale też z trudem i ku zdziwieniu wszystkich - nowe szczyty.
Powód takiego stylu wzrostów jest niezmiennie ten sam - rynek wzrósł już tak wysoko, ze dalsze wzrosty są możliwe tylko po "ścianie strachu" i w powszechnej niewierze w ich trwałość.
Na wykresach intra widać 2 trójki: spadkową abc od szczytu i trójkę wzrostową. Wybicie szczytu pozwoli "doszukiwać" się piątki, natomiast odpadniecie pod szczytem, każe w przypadku zejścia pod 231x, traktować obydwie trójki jako duże A,B i oczekiwać testu 2200.
pozdrawiam
olab
p.s. Od 2 sesji ktoś dzielnie na fixingu podnosi indeks, a przypadkowo zbiega się to z ponowną zmianą poziomu koncentracji lop.