Napisałem w zeszłym tygodniu, że spodziewam się znaczniejszej obrony rynku w okolicach 2200 pkt. Okazało się, byki zmobilizowały się wcześniej i obroniły bez problemu wyższą linię przebiegającą w okolicach 2300. Konsekwencje widać na wykresie. Jesteśmy znów dwa piętra wyżej, z nowymi szczytami i tuż pod linią oporu przebiegającą na poziomie ok 2480 pkt. Widzimy również, że linie Marsa wypłaszczają się co w przyszłości będzie stwarzało problemu z wyznaczaniem wyższych górek i dołków. Na razie jednak jeszcze rosną więc taka możliwość jest łatwiejsza. Obecnie spodziewam się obrony na linii oporu i delikatnego odwrotu. Być może do poziomu okolic 2400 pkt, które ostatnio były bronione z dużą determinacją. Standardowi analitycy techniczni (stooq.pl) twierdzili, że to nieistotny poziom i dziwili się takiej determinacji byków. Linie planetarne pokazują że jest to poziom wsparcia i tak się zachowywał. Po tym odejściu powinien zostać wyprowadzony ponowny atak na szczyt. Od tego czy się powiedzie uzależniona będzie dalsza sytuacja na rynku.
System Żółw tradycyjnie olał nieistotne ( z punktu widzenia tego systemu) ruchy góra-dół i utrzymuje 2 długie pozycje po 2090.
Pozdrawiam
LeM