Witam
Chciałoby się powiedzieć „Polacy nie gęsi, swój rozum mają” i jak zwykle pierwsi dyskontują oczekiwany powrót do spadków światowych giełd.
Słabe zachowanie gpw ma teoretyczne wytłumaczenie:
Oprócz oczekiwanego zwrotu indeksów w USA, widać m.in. po ujemnej bazie czy wysypie akcji na fixingu, że na gpw są duzi inwestorzy pilnujący, żeby rynek nie odjechał do góry. Podobny wysyp w końcówce sesji wystąpił w czwartek również na buxie, px50 i rts-ie. Ciekawostką jest, że kilka dni temu (12 lub 15-ego?) wystąpiła analogiczna sytuacja, tylko w drugą stronę (kupno na fixingach).
Może to oznaczać, że na kilka dni zagościł na rynkach wschodzących szybki kapitał zachodni, obecnie się ewakuujący. Wiedzę tę zapewne mają zarządzający polskich funduszów, a ich brak zapału do kupna akcji, może potwierdzać tę tezę.
Lontem do odpalenia spadkowej bomby ma być odwrót w USA, a tam niespodzianka – nie chce … spadać. Po prostu skandal !!! .
W tej sytuacji warto polukać na indeksy USA. Dla przykładu wrzuciłem wykres SP500 (notowania do czwartku do godz. 17:00).
Od kilku miesięcy na tym rynku występuje ciekawa sekwencja – mianowicie każde odbicie po jakiejś większej (kilku(nasto)dniowej) korekcie, przyjmuje formę serii wielu białych świec kończących się nowym szczytem. Pomimo niewiary we wzrosty, obecnie kształtuje się analogiczna sekwencja. W tej sytuacji wydaje się, że warto bacznie obserwować dalsze notowania w USA, a ZDECYDOWANE załamanie schematu może być właściwym sygnałem, że tym razem wzrosty definitywnie się zakończyły. Natomiast póki co byki górą, a przedłużanie tej sytuacji może w końcu spowodować „równanie” gpw do indeksów USA.
W takim przypadku „paliwem” do wzrostów na gpw mogłoby być rozszerzenie bazy i ponowne „pchanie” indeksu przez otwierających pozycje arbitrażystów, którzy po ostatnim znaczącym zamykaniu pozycji, mają zapewne worki pełne Cashu.
Technicznie dzisiejszy low na fw teoretycznie można traktować jako ruch powrotny do linii sygnalnej podwójnego dna z zasięgiem do ok. 2320, natomiast warto mieć na uwadze, że na intra 2 dni temu formacja została załamana, co może oznaczać, że rynek nie jest na tyle silny, zeby wykończyć cały zasięg. Ponadto na daily w dalszym ciągu broni się spadkowa luka.
pozdro
olab