witam
Piątkowa sesja nie zmieniła sytuacji na rynkach. Indeks i futy dalej zmagają się z luką, średnią sk15 i zniesieniem 0,382. Ponadto ponownie na fixingu wysypano akcje (również na buxie i px50). Grubasom grającym na zniżkę rynków wschodzących psuje natomiast szyki rynek USA, gdzie indeksów nic nie powstrzymuje przed kreśleniem kolejnych białych świec.
Poniedziałek jest ważny. SP500 doszedł do zniesienia 0,618 (my jestesmy 2 "piętra" niżej). Jeśli odpadnie od tego poziomu, to doda paliwo "naszym" grubasom, natomiast jeśli ponownie wzrośnie, to może wymusić "równanie" gpw do reszty świata.
pozdrawiam
olab