Sztuka inwestowania

skippy napisał(a):

zbych_ww napisał(a):A czy przypadkiem DJ nie wyłamał się dzisiaj z klinu zwyżkującego z nieudaną (dzisiaj na początku sesji) próbą powrotu?

No tak to wygląda.
Jeśli tak, to się to mieści w obu moich scenariuszach wyżej.

Cześć!

Mam nadzieję, że jutro będzie jeszcze można drogo sprzedać kontrakty na wig 20..
I nie sądzę, że 2500 wytrzyma. Ta względna niezależność naszej pgw od giełd europejskich chyba się powoli kończy.
Być może dax i cac40 otworzą się jutro w korekcyjnej zieleni, ale te wykresy wyglądają źle.

Piszę o innych indeksach, bo moją ideą fixe jest współzależność indeksów i dlatego ostatnio bardzo się dziwiłem (najsilniejszej giełdzie w Europie) - czyli naszej gpw.
Ci, którzy pamiętają 2008 rok dobrze wiedzą, że wystarczy silniejszy sygnał odwrotu i w czasie jednej sesji spokojnie możemy zjechać 100-150 punktów... Myślę, że jutro nasza gpw będzie "najsłabszą" giełdą w Europie..
Ale .. nic pewnego...

zbych_ww napisał(a):...Ta względna niezależność naszej pgw od giełd europejskich chyba się powoli kończy...

Wg mnie nie ma żadnej niezależności.
Wszystkie indeksy mają analogiczne PZ, tylko różnią się swoją siłą i dynamiką wynikającymi z jakichś tam uwarunkowań.
Do gry wystarczą (aż:) PZ, reszta to sprawa drugorzędna interesująca tylko kupujących na rynku kasowym metodą B&H.
Nie znam indeksu, który chodzi sobie niezależnymi od reszty świata PZ.

W każdym razie Japończycy na pewno są bardziej depresyjni.
W Europie smutkują Francuzi, Niemcy - pół na pół... , my jesteśmy peryferyjną giełdą z opóźnionym zapłonem..

zbych_ww napisał(a):my jesteśmy peryferyjną giełdą z opóźnionym zapłonem..

A do tej pory wielu mówiło, że to GPW wyprzedza ruchy wszystkich innych giełd

spectator napisał(a):

zbych_ww napisał(a):my jesteśmy peryferyjną giełdą z opóźnionym zapłonem..

A do tej pory wielu mówiło, że to GPW wyprzedza ruchy wszystkich innych giełd

To pewno oni mają rację.. i tak wstępna zieleń na dzisiejszych kontraktach sugeruje, że wczorajszy ruch w Ameryce ma być zanegowany? Wszystko możliwe, ale ja i tak zakładam spadki...