I mamy wygrzebanie się górą z konsoli czy tam flagi jak kto woli. Odwrót z czwartkowych minimów okazał się na tyle skuteczny, że wyszliśmy na nowe maksy ruchu. Co prawda jak to już nie raz obserwowaliśmy można utyskiwać nad poziomem obrotów ale wycena portfela nie jest pochodną wolumenu tylko poziomu cen. Skoro podaż nie atakuje to przy tak mizernych obrotach to nasz dobry znajomy korsarzyk ciągnie ten bałagan do góry. Minimalny zasięg na wigu 20 to spadkowa ale po drodze trzeba przejść 2450
PS. Zerkając na uzasadnienia poniedziałkowych wzrostów można zadać sobie pytanie czy pomogły spekulacje o możliwości podwyższenia polskiego ratingu? Miałbym wątpliwości. Pamiętajmy że analityk to osoba która jutro będzie potrafiła wytłumaczyć dlaczego dzisiaj się nie wydarzyło coś co przepowiadała wczoraj. Każdy argument jest dobry aby wyciągnąć rynek w pożądanym kierunku. Nie tak dawno o możliwości obniżenia ratingu Polski informowała Moody's a wczoraj podnosić rating chce S&P. pewnie jutro wypłynie Fitch. Kimkolwiek by nie był wspominany również na tym forum Alessio Rastani to i tak ma rację. Mityczny Ktoś zapakował się w longi i teraz grzeje rynki.
zdrówka
Topix