Ewidentnie brakuje kasy na rynku. W porównaniu do giełd światowych ruszamy się nadzwyczaj mizernie, korelacja niby jest ale zmiany tutaj to ułamek procenta zmian tam. Przy takiej aktywności ciężko o jakiekolwiek logiczne wnioski, pozostaje grać w to co widać. Kilka kresek w poprzednim komencie nie straciło nic na znaczeniu.
Lop radośnie rośnie, sprężynka się napina, ewidentnie idzie jakiś ruch i nie musi to być rajd Świętego M Czy sztuczne zaniżenie indeksu kilkoma spółkami (ze szczególnym uwzględnieniem wig5) na wtorkowym fiksie (10% obrotów dziennych) wskaże kierunek? Takie akcje przy końcu miesiąca każą spoglądać na popyt nadzwyczaj ostrożnie. Z drugiej strony przy takiej aktywności z rynkiem można zrobić wszystko.
Poziomy z wczoraj nadal aktualne więc czekamy na ruch poparty obrotem.
Jeśli miałbym operować cyferkami to pokazem siły byków u góry byłoby przejście 2230 do góry na fucie (marne szanse), na dole byłaby to obrona 219x a ostatnią ich nadzieją utrzymanie 217x, wszystko niżej to pogrzebanie orgrów intra.
Jako uzupełnienie wczorajszych wykresów obrazek z indeksem w interwale 10M na którym ładnie widać najbliższe wsparcia i opory.
zdrówka
Topix