Sztuka inwestowania

WIG20 kreska dzienna :

Zatrzymanie i punkt zwrotny sesji nastąpił w orbicie strefy wolumenowej o której wspominałem w poprzednim wpisie . Techników klasycznych i harmonicznych mogła trochę zdezorientować ta sesja w szczególności miejsce odbicia rynku , które w ujęciu w/w technik powstało w tzw próżni technicznej.
Świadczyć to może o jakiejś formie rozregulowania rynku ale to nie dziwi, jesli za wykładnik takiego stanu rzeczy weźmiemy uktyte w rynku emocje.
Na wykresie możemy oznaczyć dosyć sporą dawkę układów technicznych poczynając od klina spadkowego o wymowie prowzrostowej po witrualny kanał spadkowy (czerwony) , wirtualny kanał wzrostowy (zielony) kończąc na znanym już wszystkim oRGR (ten od ślepej kury) i RGR jaki można również dojrzeć z prawym ramieniem na górnym ograniczeniu klina. Plejada gwiazd zatem , każda ze stron będzie widziała na wykresie tylko te formacje , które sprzyjają jej poglądom – w myśl powiedzenia punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :) .
To co jednak jest obecnie pewne to fakt powstania formacji przenikania na świecach dziennych z wyraźnym wolumenem. Formacja daje zgodnie ze swoją definicją czas popytowi na przegrupowanie sił i środków . Do kontynuacji działań, popyt ma w dyspozycji kanał wzrostowy oznaczony na zielono.
W przypadku jego wybicia dołem a wszczególności trwałego wybicia strefy wolumenowej (zielona) będzie to sygnał , że kontrolę nad ceną przejmuję podaż.
Na koniec zwracam uwagę, że nasz rynek jest zarówno w miesięcznej jak i tygodniowej jak i de fakto w dziennej skali w fazie hibernacji :) czytaj konsolidacji. W skali tygodniowej widać jaskrawo że ruch boczny przyjmuję kształt formacji odrwacającej trend typu oRGR. Ponadto ostatnie 3 świece tygodniowe mają wyższe dołki i wyższe szczyty co suma sumarum wygląda bardziej optymistycznie dla popytu :)

Zapraszam do dyskusji :)

Ciekawą opinię dziś usłyszałem - może nie być rajdu św. Mikołaja bo i tak nikt nie zarobi na premie a przynajmniej baza na przyszły rok będzie niższa do zrobienia wyniku w 2012 r.

Za to można oczekiwać efektu stycznia.

Obiecanego wodospadu początek...

Wg kreski z wrześniowego i listopadowego dołka możliwe wsparcie na 2150, jeśli tego nie obroni to faktycznie może być lawina do 2100, aby nie gorzej.