Ja od jakiegos czasu widze to wszystko w ramach odwracania / kontynuacji - wszystko zalezy jak sie rysuje i z jakim wyprzedzeniem wchodzi (patrz ostatnie wejscie zolwia
). Najdalej w calej akcji posuniete sa USA, bardzo blisko gornych ograniczen konsolidacji, moze kontynuacji dlugoterminowego trendu, moze zejscia w dol i dalszej proby odwracania/kontynuacji trendu.
Dla mnie mowa o nowym trendzie u nas juz teraz to falstart - musi sie odwrocic i tworzyc nowe gorki. I w zaleznosci jakie szczyty sie zahaczy, spadkowy moze byc juz przebity a moze jeszcze nie byc i mozemy w nim trwac DALEJ W RAMACH ODWROCENIA / KONTYNUACJI GLOWNEGO TRENDU czyli konsolidacji.
Ostatnio porzucilem EUR/USD do gry z sentymentem rynkow kapitalowych, bo wg mnie nie ma polaczenia - jesli edek mialby chodzic z sentymentem to bylby w okolicy swoich szcytow z 2011 a nie dolkow - moze ma duzo do nadrobienia a moze chodzi swoim rytmem coraz mniej polaczonym z indeksami. Duzo lepsze sa pary mniejszych krajow jak NZD/USD, tu jest duze polaczenie z amerykanskim sentymentem - dzisiaj wbrew pozytywnym nastrojom konsoliduje sie a moglby bic wczorajszy szczyt - dziwne zachowanie byka ale w dalszym ciagu nastawienia na maksymalizacje zysku L z obrona na wsparciu.
Wnioski do gry bez zmian - nie ma co nastawiac sie na trend wzrostowy jeszcze - powrot do konsolidacji moze odebrac sporo zyskow jesli ktos juz siedzi na L, widzi (a jeszcze gorzej mysli) trend wzrostowy a gra pojdzie na konsolidacje w ramach ODWROCENIA / KONTYNUACJI GLOWNEGO TRENDU - Karnak Ty mnie zainspirowales do napisania tego a dokladnie branie L w korektach - dla mnie za szybko na takie nastawienie bycze i walenie L z zamknietymi oczami na korekcie :) Oczywiscie moge nie miec racji i sie mylic - jak kazdy z nas :)
Pzdr, byc gotowym na wszystko i chronic zyski z L !