Zarysowana wczoraj koncepcja nadal w grze, niewielkim kapitałem ciągniemy do góry na stabilnie od kilku sesji rosnącym lopie. Krótkie korekciny mogą sprawiać wrażenie siły rynku ale niech nas to nie zwiedzie, znów wyciągnięty fix na klozet ratuje zamknięcie na zielono. Tak się hossy nie robi ale skoro praktycznie żadnej podaży nie ma to dlaczego nie podejść te "kilka" pktów ? :)
Zgodnie z wczorajszymi sugestiami podtrzymuję szanse na podejście pod indeksowe maxy 2302.06 sprzed miesiąca będące najbliższym oporem. Im wyżej tym bliżej poważniejszych oporów i tym większe będę miał wątpliwości przy obecnym stylu prowadzenia wzrostów :)
zdrówka
Topix