Jeśli poniedziałek miałby być prognostykiem na resztę dni to krótszy giełdowy tydzień zapewne nie rozpieści nas ani zmiennością, ani wolumenami czego przedsmak mieliśmy w poniedziałek. Przez cały dzień rozpiętość wahań futa to 11 pkt, indeksu 10,41 pkt. Obrót na ciągłych 240 mln + 60 na fiksie (wig20)
Z technicznego punktu widzenia obserwujemy zatrzymanie spadków i mniej lub bardziej udane próby ukształtowania formacji odwrotu – na obrazku orgr na fucie z linia szyi w okolicach 234x pkt (23,6 fibo) co w wypadku jej realizacji dałoby nam oddech w postaci jakiegoś ruchu powrotnego do przebitych niedawno wsparć - zasięg 237x pkta (50% fibo) Akcja taka wymaga jednak zmobilizowania popytu, którego aktywności jak na razie nie widać.
Na chwilę obecną nie widać przesłanek aby w perspektywie kilku najbliższych sesji popadać zarówno w skrajny optymizm jak i pesymizm. Z bardziej konstruktywnymi wnioskami na przyszłość zapewne będziemy musieli zaczekać co najmniej do początku przyszłego tygodnia i (miejmy nadzieję) powrotu większych obrotów.
Na razie czeka nas trzy sesje usypiania przed monitorem, chyba że ktoś się poczuje do wystrojenia okienek na okoliczność końca października, braku Stanów i tragicznych obrotów – okoliczności sprzyjają wyciągnięciu rynku małym kosztem i przynajmniej próbie powrotu.
Z ciekawostek wtorek - debiut PAKu.
zdrówka
Topix