Na początek roku za onet.pl:
Jeśli sprawdzi się przepowiednia najsłynniejszego polskiego jasnowidza na 2013 rok, Polska i świat w swej obecnej formie przestaną istnieć.
[...]najbardziej spektakularnym osiągnięciem [Jackowskiego] w dziedzinie odczytywania przyszłości była przepowiednia z 2007 roku, w której stwierdził, że „w połowie września 2008 roku coś złego stanie się z bankami”. 15 września 2008 roku upadł gigant inwestycyjny Lehman Brothers, skutkując ostrym kryzysem finansowym.
Kiedy proszę Jackowskiego, by spróbował przewidzieć, co stanie się w 2013 roku, jak zwykle się ociąga. – Mówiłem ci, żebyśmy uciekali – mówi żartem do żony. W końcu zamyka oczy i zaczyna pocierać palcami skronie. Zaczyna mówić powoli, urywanymi zdaniami. Nagle otwiera oczy.[...] przepowiednia na 2013 rok sprawdzi się, skończy się rzeczywistość, jaką znamy, zarówno w Polsce, jak i na świecie. W najlepszym przypadku wpadniemy w polityczną i gospodarczą burzę. W najgorszym – dojdzie do burzy znacznie gorszego rodzaju. A wszystkie te ważne rzeczy mają wydarzyć się w pierwszych czterech miesiącach nadchodzącego roku. [...]
Początek roku, styczeń, luty, będą fatalne dla polityków i dla Unii Europejskiej.
[...]
Zatrzęsie się polski rząd, to pierwsze moje wrażenie – mówi Jackowski. – Unia Europejska podejmie w styczniu jakieś decyzje, które dla Polski okażą się wręcz fiaskiem. I to zatrzęsie rządem. Na pewno będzie zmiana.
[...]
Kryzys żywiony jest pustym banknotem drukowanym z dnia na dzień, bez najmniejszych konsekwencji, co będzie w przyszłości i w którym momencie nastąpi zapaść z tego powodu na świecie, a nastąpi. To będzie ekonomiczny koniec świata, a przynajmniej koniec pewnej epoki drukowania pieniądza. Gospodarki ruszą z posad. To wszystko zacznie kuleć. Coś się kończy, coś się zaczyna – mówi.
[...]
Uważam, że rejon Bliskiego Wschodu zacznie się w jakiś sposób łączyć, Arabowie chcą mówić jednym głosem – twierdzi. – To też będzie taki element zapalny. Uważam, że okres marca, kwietnia, może maja może być bardzo gorący dla tego rejonu.
Rok 2013 ma być rokiem decydującym o kierunku rozwoju całego świata. – Ten rok będzie bardzo trudny i w pewnym sensie zdecyduje, w jakim kierunku świat pójdzie – mówi Jackowski. – A to dlatego, że kryzys światowy pogłębi się, co będzie główną przyczyną wszelakich potknięć i rozpadów na świecie. 2013 rok będzie na świecie jak nabrzmiały wrzód, który w każdej chwili będzie mógł pęknąć. I albo cały rok minie z takim poczuciem niebezpieczeństwa, albo ten wrzód pęknie. A prędzej czy później pęknąć musi.
Jasnowidz uważa, że świat może stanąć w obliczu wojny właśnie z powodu kulejącej ekonomii: – Twierdzę z uporem maniaka, że ten kryzys skończy się poważną wojną na świecie. [..] W przeszłości właśnie ekonomia była powodem wielkich wojen...
więcej:
http://strefatajemnic.onet.pl/przepowie ... tykul.html
Pozdrawiam... Olaf
"Trade What You See, Not What You Think"
"When the facts change, I change my mind - what do you do, sir?"