topix napisał(a):istnieją też przesłanki za jakimś większym bądź mniejszym odbiciem. Kolejny raz sekwencja 7 czarnych na day (z czego dwa zachęcające dolne cienie na niezłym obrocie) oraz bliskość 61.8 zniesienia całej hossi siłą rzeczy wymusza próby obrony obecnych poziomów
Wobec pukania w ostatnie poważniejsze wsparcia ratujemy się zaklęciami typu wtorkowy fix czy środowe „bierzta bo reszta” na poł h przed końcem - komuś nie wystarczyło cierpliwości doczekać fixa i mamy strzały znikąd ;) i w końcu biała świeczka.
Odejście cieszy ale bez zdrowego popytu na szerszym rynku nie uratujemy wsparć na dłużej. Tym bardziej że miejsce w którym jesteśmy jest ostatnim logicznym do wyprowadzenia ruchu w górę. Wydaje się że doskonale wiedzą to ci którzy robią takie akcje jak ostatnie dwa dni tylko że takie podejście zalatuje obroną Czestochowy i ucieczką znad przepaści a nie kreowaniem hozzzsy na zdrowych fundamentach.
Fakt utrzymania minimów pozwala odetchnąć a 3 dolne cienie na wykresie day dają nadzieję, pytanie jak długo?
Jeśli nie odejdziemy na bezpieczna odległość wydaje się że docelowo czeka nas realizacja scenariusza opisanego w poście: gdzie-jeste-dok-zmierzamy-wig20-t3224-20.html#p24329
Jak zwykle zapraszam do dzielenia się przemyśleniami bo forum umiera.
zdrówka
Topix