przez malgorzata » 2013-06-29, 19:29
W poniedziałek spokojnie, ale najbliższe dwa tygodnie powinny dać zejście poniżej minimów. Są dywergencje na wykresie godzinowym WIG20, ale na dziennym nie ma dywergencji zwrotnych na RSI. Możemy na fali optymizmu (w końcu ponad 3% wzrostu robi wrażenie i przełamuje strach, znowu można się poczuć bezpiecznie) podejść pod 2260 i po nieudanym podejściu znowu zjechać. Optymizm nie przestaje nas opuszczać- i to po takim tąpnięciu! LOP spadła w piątek na wzrostach cen. Potrzebny jest jakiś czas na uspokojenie i ponowne zaufanie - i wtedy w dół.
Na konferencji Wall Street w Karpaczu prawie wszyscy analitycy wieścili hossę (tylko Jerzyk obstawiał w najbliższym czasie spadki), problemem było tylko, czy nam Stany nie przeszkodzą. Piękne analizy Szczepanika i Białka, bardzo przekonujące, wszystko się pięknie zgadzało. Hossa, może raczej wzrosty, będą po tych spadkach, jednak jest różnica, czy z poziomu 2500 czy 2100, a może i jeszcze niżej, bo to co zrobiono w te dwa tygodnie chyba trudno było sobie nawet wyobrazić. I zrobiono to tak łatwo, bez najmniejszego oporu.