Sztuka inwestowania

Koniec miesiąca przy dziadowskich obrotach tutaj i dressingu reszty świata sprzyja łatwemu wyciągnięciu grajdoła znikomym kosztem. Nieźle wpisuje się to w koncepcję z czwartku w świetle której w obecnym ruchu broniąc 2417 na fw zakończyliśmy 4 i obecnie gramy 5 falę.
Zwracam uwagę na dwie rzeczy: wypiłowane w kosmos wskaźniki 1h na końcu fali 3 i dotychczas nie zamkniętą lukę której początek zaznaczyłem cienką czerwoną linią :) Grając 5 mamy szansę na kolejne już 6 ! podejście, które jeśli nie dołozymy pieniążków (a czekamy już tydzień i nic na to nie wskazuje) naturalnie nie może się udać, walimy pustym (brak kasy) łbem w sufit, nie dochodząc do maxów na wskaźnikach (czerwone kreski) robimy kuszące dywergole i odpadamy w dół większą koreciną.

Jeśli ktoś ma bardziej bycze koncepcje to zapraszam do polemiki :)

zdrówka
Topix

Wszyscy wokoło narzekają na brak zmienności, dzisiaj mówił o tym prezes zarządu Citibanku. Wiadomo, nie będzie to trwało wiecznie, są tacy którzy kupili opcje call na VIX z terminem realizacji na jesień. Brak zmienności to brak kapitału (po co spekulować albo się zabezpieczać jak nie ma na czym). Nawet w Stanach mamy niemrawą hossę a co dopiero u nas. Moja rada: cierpliwie czekać i chronić kapitał :)

Przy niskich obrotach na wig 20 bardzo mocno od dwoch dni rosnie lop. Za chwile chyba czekanas jakis zdecydowanyruch w ktoras ze stron

Dobrze pamiętam?
Tak to szło?
..." i nikt nie zgra..."

frazę pamiętam szkoda ze nick autora wywietrzał...

auf Wiedersehen....
no i tu brakuje (nie dosc dobrze znam deutch) przyimka?
zeby precyzyjnie powiedziec gdzie,
(chodzi o przyimek przed)
" Unter den Linden")
bedzie podpowiedz ... będzie gdzie adres tych lip

Niezłe wolumeny przed fixem :)

EDIT: i ładny obrót na fixie - lop nie rósł bezpodstawnie :)




zdrówka
Topix

mamy fałszywkę? (interwał tygodniowy)