Sztuka inwestowania

mam taką refleksje, którą chciałem się podzielić. Jak tak patrzę na naszą giełdę i zachodnie giełdy to ostatnio nasza giełda jest bardziej przewidywalna aniżeli zachodnie, a już Amerykanie to są dla mnie kompletnie nieprzewidywalni, dane sobie, wskaźniki sobie, a wykres łazi jak chce...do d...y z taką giełdą:)

Przecież to nie są giełdy, tylko sterowane gry. Nasi mają zakodowane spadać i będą spadać. Jankesy mają zakodowane bić baniakiem w sufit i będą bić. Jedni i drudzy będą tak czynić aż im się zachce coś zmienić. Zasada: trzymaj się trendu. Jeśli nie ma trendu, zejdź z rynku.

znalezione w sieci,,,,,, Za nami 7 kolejnych spadkowych miesięcy. W historii już raz zdarzyła się podobna passa. Było to w 2000 r. Wtedy indeks WIG20 zaliczał niższe poziomy 8 miesięcy z rzędu od marca do października. (Co ciekawe druga najgorsza passa trwała zaledwie 5 miesięcy i miała miejsce w 2011 r. Nawet w czasie bessy 2007 – 2009 rynek nie spadał więcej jak przez 4 kolejne miesiące. Natomiast rekordy wzrostowe WIG20 ustanawiał dwukrotnie. Było to na przełomie 2005 i 2006 r. oraz w 2009 r. Obie serie trwały zaskakująco krótkie 6 miesięcy! Rekord wszech czasów natomiast został ustanowiony przez Indeks WIG. Na przełomie 1993 i 1994 r. giełda zachowywała się z niespotykaną nigdy później konsekwencją notując coraz lepsze wyniki przez 11 kolejnych miesięcy). Czy rekord sprzed 15 lat się utrzyma, zostanie wyrównany a może pobity… Niedługo się dowiemy.,,,,,

Ilość akcji i kasy posiadanych przez rozdających jest tak ogromna, że mogą czynić to co chcą. Mają podgląd do arkuszy, do tego ile kasy są w stanie wyciągnąć, ile jeszcze mogą podciągnąć i spuścić. Czy na walor jest popyt czy nie itd. itp. Nie walcz z rynkiem (rozdającymi kartki).

andy napisał(a):znalezione w sieci,,,,,, Za nami 7 kolejnych spadkowych miesięcy. W historii już raz zdarzyła się podobna passa. Było to w 2000 r. Wtedy indeks WIG20 zaliczał niższe poziomy 8 miesięcy z rzędu

Generalnie nie wybiegałbym w przyszłość (i łapał doły), tylko grał z trendem (obecnie spadkowym) i patrzył na ew. sygnały odwrotu.

Ale ok, mamy konsole od 2009 (na czerwono) czyli 6 lat bądź teź od 2011 jak kto woli czyli 4 lata. Wypadałoby zrobić ruch zgodny z zasięgiem czyli minimum ok 1500 (bądź 1350 w senario wybitnie katastrofalnym ;) w krótszym czasie niż czas konsoli czyli poniżej 4(albo 6) lat co i tak daje długie miesiące spadków niczym dziwnym nie będzie że dłuższych niż wspomniane 8 mc. Uwaga na ewentualna fałszywkę jak z wiosny 2011 ale w takich interwałach kazdy zdąży zareagować na koniec spadków ;)


Wersja druga tygodniowa jako trójkat w ujęciu liniowym i logarytmicznym.


zdrówka
Topix

stoje na sztywno zamknac s po 1871 od 3 dni wbite.bohaterzy pilnie poszukiwani

po tym co widzę w tej chwili jak również patrząc na obroty możemy mieć sesję przesilenia...

ryztyz napisał(a):po tym co widzę w tej chwili jak również patrząc na obroty możemy mieć sesję przesilenia...

+ LOP

ale nie wyprzedzajmy-bo takie hop do przodu może się źle skończyć.:)

U mnie najbliższe wsparcie wypada na 1845-1850, ale dziś zamykam krótkie pozycje.

Artur napisał(a):U mnie najbliższe wsparcie wypada na 1845-1850, ale dziś zamykam krótkie pozycje.

Ale skąd te wsparcie jak jesteśmy na nowych dołach z 6 lat? Chyba te sprzed 2009 r co już samo w sobie jest mało istotne.

zdrówka
Topix

Miałem na myśli lokalne wsparcie, pod ewentualną chwilową odbitkę. W każdym bądź razie mnie już nie ma na rynku, robię sobie kilka dni przerwy.

do odbitki może się też nadawać poziom1862-64

Jak pisałem 20 października br. cały czas spadek bez sygnałów odwrotki.