Moderatorzy: Morfeusz, topix, gienek, Darkh, olab, bono, skippy, krezus, kolargol
banqrut napisał(a):Możecie Panowie rzucić krytycznym okiem na taką teorię?
prezes102 napisał(a):banqrut napisał(a):Możecie Panowie rzucić krytycznym okiem na taką teorię?
Nie rozumiem, dlaczego na siłę staracie się znaleźć górkę w trendzie wzrostowym? Przecież to wbrew zasadom jest. A już karnak mnie totalnie szokuje. Zawsze tak ładnie wyznaczał wsparcia, a tu nagle oporniki mu w głowie?
Jakby czytał zniesienia Fibo, to potencjalny, ale tylko potencjalny, szczyt wypada dopiero 4 700, wsparcie 3 900. To co lepiej grać (o ile ktoś gra na takim mało płynnym instrumencie)?
banqrut napisał(a):Dzięki za odpowiedzi.
Matematycznie - jest bliżej 4700, wiec argument za S.
Co do natury ludzkiej i górek/dołków - zgoda, ale nie widziałem jeszcze nikogo kto wolałby zarobić mniej niż więcej. Jakie ryzyko takie zyski.
Pozdrawiam
ROJA napisał(a):Zatrzymaliśmy się w okolicy 1995 - jak założyłem 13 stycznia: trochę to trwało. Wg mnie żegnamy jutro 2000 i idziemy na 2100 może nawet 2160 i dopiero w dół.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości