Sztuka inwestowania

Zapraszam do komentowania wygasu jako to określił challengeFW.

zdrówka
Topix

topix napisał(a):usunięte

mój dorobek z czasów studenckich


Większość książek to pieniądze wyrzucone w błoto, niby wiedza zawsze w cenie i lepiej wiedzieć więcej niż mniej. Jednak z tych wartościowych dla mnie to:

- wspomnienia gracza giełdowego (1923 r.)
- how to trade in stocks (1940 r.)
- analiza techniczna rynków finansowych
- kontrakty terminowe i opcje

Wspominasz cup and handle, że trzymasz krótkie pozycje. OK, twoja sprawa, może wygrasz, może nie. Tylko, że jak dla mnie cena nie dotarła jeszcze do jakiegoś znaczącego oporu aby tam brać S. Nie widziałem równiez żadnej formacji zwrotnej aby łapać S. Również ruch do góry nie zakończył się żadną konsolidacją aby podejrzewać dystrybucję. Trendy dla mnie sa wzrostowe. Wszystko to skłania mnie do tego, że te ruchy do dołu to tylko korekty, przynajmniej jak do tej pory. Nie wiem tylko, ani ja, ani nikt inny jak głębokie mogą być te korekty. Generalnie branie S to moim zdaniem ryzyko. Można stracić na L, ale to dlatego, że korekta do dołu była większa, niż zakładałem, natomiast dużo wiecej straciłbym na S. Technika na naszym rynku mówi, że w grze powinno być L. Nie mówię tutaj o falach eliota, bo to rzecz subiektywna, ale o innych wskaźnikach. Wydaje mi się, że systemy o srednioterminowym horyzoncie czasowym są na L, np system żółw Lema. Tak mi się wydaje, takie ja mam odczucie odnośnie kierunku ruchu.

dla mnie sp500 jest benchmarkiem dla światowych rynków akcji - aktualnie wali kolejny dzień ponad 1,5% w dół, nie ma dna, odbicie maksymalnie o niecały procent

ropa naftowa, miedź pokazują kondycję światowej koniunktury (tzw. dr copper) i są raczej benchmarkiem dla emerging markets

aktualne zachowanie rynku finansowego, rośnie eurodolar, emerging markets, ropa po 7% dziennie w dół - nie sądzisz, że coś jest nie tak, schemat z ostatnich 10, nawet 90 lat został złamany?

cup & handle napisał(a):dla mnie sp500 jest benchmarkiem dla światowych rynków akcji - aktualnie wali kolejny dzień ponad 1,5% w dół, nie ma dna, odbicie maksymalnie o niecały procent

ropa naftowa, miedź pokazują kondycję światowej koniunktury (tzw. dr copper) i są raczej benchmarkiem dla emerging markets

aktualne zachowanie rynku finansowego, rośnie eurodolar, emerging markets, ropa po 7% dziennie w dół - nie sądzisz, że coś jest nie tak, schemat z ostatnich 10, nawet 90 lat został złamany?

Tak, uważam, że coś jest nie tak, z jednej strony masz rację, patrząc się na otoczenie, ale patrzac się na nasze GPW wig 20 to wskaźniki tego nie potwierdzają, wskaźniki śrenioterminowe bycze, i ruch srednioterminowy na północ i tylko o to mi chodzi. Odnoszę wrażenie, że grasz na polskich fw20 a kierujesz się USA, dlatego też, wspominałem o tym wcześniej niewielu zarobi na tym ruchu w górę. Dzisiaj spółki wydobywajace złoto po ok 9% w górę, podobnie spółki wydobywające srebro. Obserwuję to bo mam tam również zainwestowane pieniadze. Czy to może być początkiem czegoś większego? ale czego? Zwykle najpierw jest ruch w górę spółek, kopalń, a surowce idą do góry potem, ale może to tylko jednorazowy wystrzał, nie wiem jak to interpretować.

Witam
Myślę że w USA są już po korekcie
Pozdrawiam

nowicjusz napisał(a):Witam
Myślę że w USA są już po korekcie
Pozdrawiam

a z czego to wynika? przeczucie , fibo, formacja?

Zespół inwestycyjny Vienna Life TU na Życie przygotował prognozy na 2019 r. Eksperci przewidują, że będzie to ostatni rok hossy za oceanem, natomiast błysnąć może złoto.

Ostatni rok hossy na rynku amerykańskim Stare rzymskie przysłowie mówi Nihil semper floret, tj. nic nie kwitnie wiecznie. O końcu trwającej od 2009 hossy w Stanach Zjednoczonych mówi się średnio od 5-6 lat i jak dotąd taki scenariusz się nie sprawdził. Jednak wszystko wskazuje na to, że kres wzrostów jest już bliski. Nie oznacza to oczywiście nagłego, punktowego odwrócenia trendów na amerykańskim rynku akcji. Rynek amerykański ma natomiast przed sobą wyboisty okres końcowej fazy hossy, po której stąpamy już dziś. Uważamy...

Andy z tego wykresu

nowicjusz napisał(a):Andy z tego wykresu

Tylko co z tego ma wynikać ? Wybrałeś sobie kawałek wykresu, wrzuciłeś na to zniesienia i sadzisz, że po sprawie. Brak wielowymiarowości czasowych to podst. błąd w używaniu zniesień. Ale to tylko moje zdanie.
Pozdrawiam.

Możliwy, potencjalny ORGR na 5min

ten orgr fałszywy...imo

rozgrywający odpuścił starą serię?
aż dziwne

Zakladam koniec spadkow na 2285...
O zagrywam L

Mój wariant:
na wig 20 zejście do około 2270 i ostro go góry.
Inaczej mówiąc: grana jest fala c w trójkącie będącym falą 4. To, wbrew pozorom, jest wariant hossy.

Grubasy są dogadani , ten grający L wywalał wszystko jak leci po 2330 -2350 ten grający na eS wywala poniżej 2330
Tylko leszcz jak zwykle po dupie dostanie

Wszystko w tym kraju jest ustawione : od przetargów po wybory miss polonia...
nie mam co do tego żadnych wątpliwośći .

Skipper napisał(a):Grubasy są dogadani , ten grający L wywalał wszystko jak leci po 2330 -2350 ten grający na eS wywala poniżej 2330
Tylko leszcz jak zwykle po dupie dostanie

to ten grajacy na S i tak jest na stracie---ale nie sadze ze jest dwoch rozgrywajacych u NAS

Jeszcze 10 - 15 pkt spadku?
Albo już koniec spadków, trzeba być czujnym. A jeśli koniec to teraz cel na 2350.

cup & handle napisał(a):dla mnie sp500 jest benchmarkiem dla światowych rynków akcji - aktualnie wali kolejny dzień ponad 1,5% w dół, nie ma dna, odbicie maksymalnie o niecały procent

ropa naftowa, miedź pokazują kondycję światowej koniunktury (tzw. dr copper) i są raczej benchmarkiem dla emerging markets

aktualne zachowanie rynku finansowego, rośnie eurodolar, emerging markets, ropa po 7% dziennie w dół - nie sądzisz, że coś jest nie tak, schemat z ostatnich 10, nawet 90 lat został złamany?

Myślę, iż warto czytać tego co pisze cup&handle. IMO 2019 będzie rokiem niespokojnym. W kwietniu pewnie się dowiemy dlaczego tak sypią i co za g.wno się pojawiło...

https://www.youtube.com/watch?v=5tyx-PG3Z94

Sygnał S na dziennym... Wiecie, co to oznacza?