Sztuka inwestowania

Zapraszam...

Wg tego co kiedys pokazywałem , to zbliza sie kolejny lokalny pkt zwrotny,

silny opór

o, siła bysia mięknie w oczach

Wczoraj pisałem :

"Jeszcze ważna uwaga : w konkursie Parkietu dziś gros graczy skończyło na ++ , zdecydowana większość gra na L.
Czy to jest dobra pożywka dla wzrostów ? ...raczej nie"

Dzisiaj podejrzane sety po lewej agresywnie ustawiane i przestawiane w górę co 1pkt np okolicach 3055-3060 kazały zachować ostrożność. Takich akcji z setami było dzisiaj kilka-czysta podpucha.

AT + te 2 spostrzeżenia kazały brać S.


pzdr
kri

no i kosmiczna lop, klin zwyżkujący, mniejszy wolumen przy wzrostach, spadkowa na w20, target małego orgra oraz ostatnia 5 falka w 1 impulsie lub w A. Sporo tego było. Jest chyba nawet dywergol zwrotny na RSI, ale to nie znaczy , że już po wzrostach. Ważna jest strefa 2985-2992. Jeśli ją przełamiemy, to faktycznie możemy znaleźć się w niedługim czasie na 2900.

Dziś zawodnicy z Parkietu też grali L .....
Większość do tyłu ( stosunek 5:3).

pzdr
kri

Kri

Ja dziś +42 zł - jestem w tej 3 na plus?

Pozdro

Queba dodaj jeszcze zalamanie tego duzego ORGR. Ale nie zaduzo tego czarnowidztwa??

Kri po fakcie to kazdy madry jest...... "przeciez to bylo jasne" itp. Rownie dobrzez szwagier mogl przywalic w koncowce na 3100 i wszystkie sygnaly poszlyby sie....

Ale niezaprzeczalny jest fakt 360 pkt upa bez korekty na day..........

Ole napisał(a):Z calym szacunkiem yussuf83, ale Twoja kolejna analiza jest rownie wnikliwa jak poprzednia...
Ole

... skoro tak to widzisz... ja korzystam z takiej wiedzy, że większość (z całym szacunkiem) nie ma pojęcia i może mnie wyśmiać, bo stwierdzi - jaki wpływ mogą mieć planety na giełdę... Szczegółów nie piszę... Ja z tego korzystam i nie narzekam , a skoro ktoś to może wykorzystać to proszę bardzo... może sobie dołożyć swoje wskaźniki i będzie ok

Ole napisał(a):Po co tak kombinujesz? Jak rynek pokaze, ze trzeba zamykac L, to zamkniesz.
Dobrze jest widziec rynek, a nie swoje mysli na temat rynku. Wazne, zebys mial jakies swoje wskazniki, moze cos jeszcze co pozwoli Ci w odpowiednim momencie podjac wlasciwa decyzje. I wtedy rynek Ci powie co masz robic i kiedy masz to zrobic. Bez niepotrzebnych hipotez na wyrost.
Ole

... twierdzisz, że kombinuję, a tak nie jest ... robię sobie plan i staram się go realizować... wyliczyłem, że dziś mamy zwrot, więc postanowiłem zamknąć eLki tak jak zaplanowałem... i czekam do piątku tak jak pisałem... po co mam trzymać, skoro mogę kupić taniej ... te moje liczby pozwalają mi na podejmowanie decyzji... oczywiście nie twierdzę, że mam rację... nikt nie jest nieomylny

Ole napisał(a):Ja trzymam L dopoki rynek mi nie powie, ze mam je zamknac. Wiem jaki sygnalom mam ufac (tzn. mam sie im podporzadkowac niezaleznie od moich subiektywnych pogladow). Potem bede patrzyl jaki bedzie kolejny sygnal.
Ale prawda jest tez, ze do rozwiazan naprawde wlasnych i prostych dochodzi sie czasem przez dlugie lata (w moim wypadku tak bylo).
Wiem z obecnosci na tym forum i na chacie w czasie sesji, ze kilka osob, ktore tu pisza ma swoje sprawdzone metody gry. Oni nigdy tak o sobie nie napisza, ale ja wiem, ze to gracze na bardzo wysokim poziomie.
Ole

... nie wątpię... jestem tu od niedawna i widzę kilku dobrych fachowców... poza tym każda skuteczna metoda jest dobra, więc ja tu niczego nie neguję...

Ole napisał(a):Nigdy nie lapia dolkow i gorek, nie wstydza sie napisac o swoich wczesniejszych wtopach, staraja sie pomoc innym, nie zazdroszcza, potrafia szczerze pogratulowac, doceniaja prace kolegow.
Zwyciezyli rynek poniewaz mu sie poddali. Ugieli sie przed nim, by go zwyciezyc. A wiedzy, ktora maja juz nikt nigdy im nie odbierze. To jak z jazda na rowerze. Jak ktos sie nauczy jezdzic, to juz bedzie jezdzil zawsze.
Ole

... no a ja łapię dołki i górki i nie jest to bezmyślna łapanka, ... co byś zrobił, gdybyś wiedział, że w danym dniu nastąpi zwrot ? ... ja tą swoją metodą (jeszcze raz powtarzam związana z planetami, astronomią, przyrodą i matematyką) wykorzystuję i coraz mniej rzeczy jest mnie w stanie w życiu zadziwić... jeszcze raz powtarzam - każda skuteczna metoda jest dobra...

Ole napisał(a):Pozdrawiam nocną porą
Ole

Teraz czekam do piątku, myślę, że 2 dni odpoczynku od wzrostów, ale... to jeszcze nie koniec. W piątek liczę na koniec krótkiej korekty i możemy osiągnąć poziom 3015 (napiszę w skrócie - związane z Marsem i 30.01 tego roku). I od poniedziałku kontynuujemy wzrosty... A giełda zweryfikuje moją opinię
Pozdrawiam wieczorowo

Czesc yussuf83
rynek potwierdzil Twoje przewidywania, gratulacje!
Co do astronomii i przyrody, to odkad poznalem jak dziala zloty podzial (w sztuce, w przyrodzie i na gieldzie), to mysle, ze jestesmy tylko trybikami w wielkiej machinie swiata. I wierze, ze przyjdzie czas kiedy astrologia znowu bedzie wykladana na uniwersytetach.
Pozdrawiam
Ole

... skoro tak to widzisz... ja korzystam z takiej wiedzy, że większość (z całym szacunkiem) nie ma pojęcia i może mnie wyśmiać, bo stwierdzi - jaki wpływ mogą mieć planety na giełdę...

wow
dla Twojej wiadomości www.lemansa.blogbank.pl- znajomi ifutures prowadzą tego bloga
chyba ,że Twoja wiedza pochodzi od grubasów :)

... no a ja łapię dołki i górki i nie jest to bezmyślna łapanka, ... co byś zrobił, gdybyś wiedział, że w danym dniu nastąpi zwrot ? ... ja tą swoją metodą (jeszcze raz powtarzam związana z planetami, astronomią, przyrodą i matematyką) wykorzystuję i coraz mniej rzeczy jest mnie w stanie w życiu zadziwić... jeszcze raz powtarzam - każda skuteczna metoda jest dobra...

astrologia i astronomia =mamy kolegę od tego
przyroda = fibony cenowe i czasowe,okresy, cykle - chyba wszyscy już to znają
matematyka = geometria = wracamy do przyrody i astrologii

tak sie zastanawiam, do czego przypiąć falki :)


hmm, chyba nie jesteś oryginalny

queba napisał(a):...tak sie zastanawiam, do czego przypiąć falki :)...

Czy może: co jeszcze przypiąć do falek???
:)

skippy napisał(a):

queba napisał(a):...tak sie zastanawiam, do czego przypiąć falki :)...

Czy może: co jeszcze przypiąć do falek???
:)

yussuf83 napisał(a):Teraz czekam do piątku, myślę, że 2 dni odpoczynku od wzrostów, ale... to jeszcze nie koniec. W piątek liczę na koniec krótkiej korekty i możemy osiągnąć poziom 3015 (napiszę w skrócie - związane z Marsem i 30.01 tego roku). I od poniedziałku kontynuujemy wzrosty... A giełda zweryfikuje moją opinię
Pozdrawiam wieczorowo

Brzmi bardzo znajomo http://stooq.pl/astrobiznes/
pzdr

Po poście yussufa poczułem się jak chłop pańszczyźniany w wiosce której nawet nie ma na mapach wojskowych Biedny do tej pory patrzyłem na poziomy 70/30 RSI.

Skądinąd dni zwrotu mogą się "przesunąć" o jeden dzień w obie strony, więc jeśli wychodzi nam datka w danym tygodniu to zwrot może przypaść generalnie na 3 dni, jak grać z takim marginesem błędu?

Gdzieś kiedyś czytałem w jakiejś mądrej książce o giełdzie (może ktoś sie na to natknął również i przypomni tytuł), że w okresie bessy wzrasta popularność ezoterycznych metod prognostycznych - numerologii, astrologii, falek, itp
Nie twierdze bynajmniej, że są nieskuteczne.
Ot, taka obserwacja social mood :)

PS.
yussuf83 zajrzyj na Fusy http://lemansa.blogbank.pl/. Mój kumpel od planet na pewno chętnie podyskutuje i wymieni opinie.

Witam,

Pawełek,

Ja też bardzo lubię rsi - szczególnie te chwile kiedy przełamywana jest na nim linia trendu

Pozdrawiam