Sztuka inwestowania

Zapraszam do komentarzy.
Pesymizm zagośćił na nasze forum, czy to nie jest super wskażnik??
Kto ma sprzedawac skoro wszyscy już widza rynek w czarnych kolorach???
Zastanawia mnie jedno ostatnie dolki w okolicach 2500 tez zostały obronione a wszyscy czekali na panikę........a może ona juz była.
Teraz technicznie, niestety żadna świeca nie wrózy wzrostu a trend spadkowy ma sie w najlepsze, poki nie ma oznak jego odwrócenia należy podązać z trendem.

kanal 60 min

To mamy przeciąganie liny USD vs Crude
Ropa mocna jak cholera. Praktycznie nie zareagowała na umocnienie USD. Trzeba trzymać kciuki za zielonego. Jak będzie się umacniał dalej to prędzej czy później ktoś duży sie zesra na ropie.

Lem ja kibicuję $$$ i stawiam że jesteśmy blisko szczytu na ropie , imo nie dotrze do 150.
Nastroje są takie że all widzą 200 albo co najmniej że będzie rosło przez najbliższe miesiące , na tej podstawie i tylko na tej prognozuję że jednak spadnie


pzdr
kri

Powiem tak, wszyscy oczekujemy na istotną korektę po 5 falowym ruchu w dół, ma to odzwierciedlenie w rynku, ale jakoś ta korekta nie wychodzi. Jak spodlądne na wykres WIG 20 tygodniowy lub miesięczny brrr..Na dziennym wybił sie z insidebara w dół i zechciał rosnąć...Jeśli... jesli pokonamy 2600 (WIG20), i potem overbalance ostatniej korekty to jest nadzieja na wzrosty... jeśli nie będziemy pokonywac kolejnych szczytów i zgrupowań Fibo... to dalej południe. Co do ropy... kiedys po korekcie do 50 USD stawiałem gotówke na watpliwe formacje na spadek... Mój Forexowo- surowcowy portfel wyleczył się z suchot, gdy zrozumiałem że ropa może tylko rosnąć,, a skoro dalej rosnie to abstrachując od falek... dalszy wzrost jest bardziej prawdopodobny niż spadek

Proponuję wysluchanie wypowiedzi Krzysztofa Jackowskiego, słynnego polskiego jasnowidza, na temat wydarzeń na rynkach finansowych w drugiej połowie roku. Można jego słowa potraktować z pobłażaniem, jednak jego prognoza z grudnia 2007 już się częściowo sprawdziła. Co ciekawe, jego przewidywania zgodne są z odczytem sytuacji na rynkach, który daje analiza techniczna i przewidywaniami astrologów (układ planet).
http://www.nautilus.org.pl/?i=1072
(trzeba wybrać zakładkę "Widzę wojnę" po lewej)

A tak mówił w XII 2007. Czas weryfikuje jego słowa i dlatego warto je przypomnieć:
http://x-forum.pl/viewtopic.php?p=7577

Pozdrawiam
Ole

PS I jeszcze coś znalazłem, z IX 2007:
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/artic ... a_rok.html

Ale to nie znaczy, że w to wierzę...
Ole

Ole :) najpierw shark teraz Jasnowidz :)
Ole my tu wszyscy jestesmy jasnowidzami po co nam kolejny :D
Wczoraj wieczorem mialem wizje i dzis rano na kanale napisalem, ze dzis dzien odwrotu, jaki ze mnie jasnowidz to juz sie niedlugo przekonamy :)

A na powaznie to nie bede negowal tego pana ,bo nie mam na ten temat wiedzy, ale ihmo to nietrudno opracowac jakies ogolne dyrdymaly pod ktore mozna pozniej podciagnac wydarzenia na swiecie. Nie mowiac juz o tym, ze nie znamy statystyk trafien pana jasnowidza.... Co do wojny/konfliktu to kazdy gracz bierze ja chyba pod uwage...

A teraz wracajac do rzeczywistosci to mamy mikro dywergencje rsi na dziennych na djia,s&p, mamy nowe dolki przed nami przepasc, ludzie zauwazyli ze mamy rynek misia ,coraz czesciej padaja liczby 2300,1700 reasumujac czas odbijac, ale powtarzam tylko to co juz krezus napisal. Reakcja na dzisiejsze slabe dane daje takze znak ze chwilowo jestesmy znuzeni spadkami.

no systemu z tego nie zbudujesz. tak jak z prognoz Syriusza. Warto jednak mieć na uwadze pewne zależności jeżeli chodzi o planety. Lubią być precyzyjne co do minuty. Niestety kierunek to flip coin.


PS
Gdzieś czytałem u jakiegoś astrologa że Kaczyński stan wyjątkowy wprowadzi na jesieni żeby usunąć Tuska i zrobić miejsce dla brata konusa. Ciekawe. To już niedługo.