Sztuka inwestowania

USA i Azja spadkowe, mimo, a moze wlasnie dlatego, ze Senat przyjal tzw. "plan ratunkowy". Czekamy oczywiscie co z tym fantem zrobi Izba Reprezentantow, przypomnijmy, ze amerykanski system ustawodawczy (Kongres) sklada sie z dwoch izb ktore aby uchwalic ustawe musza osiagnac kompromis, "plan ratunkowy" musi zatem takze uzyskac wiekszosc w ponownym glosowaniu w Izbie Reprezentantów.

Ciekawe spojrzenie na rynki LeMa w watku: <a href="http://ifutures.pl/viewtopic.php?t=1309" target="_blank" class="mainmenu"><b>Pofantazjujmy...</b></a>

<b>K A L E N D A R I U M</b>

# NIEMCY - (9.55) publikacja danych dot. indeksu PMI sektor usług za wrzesień br. (Oczek. 49,3 pkt. Poprz. 51,4 pkt.) (Destatis)
# EUROLAND - (10.00) publikacja danych dot. indeksu PMI sektor usług za wrzesień br. (Oczek. 48,2 pkt Poprz. 48,5 pkt.) (Eurostat)
# USA - (14.30) publikacja danych dot. miesięcznego raportu z rynku pracy za wrzesień br. (Briefing)
# USA - (14.30) publikacja danych dot. średniej długości tygodnia pracy (Poprz. 33,7 godz.) (Briefing)
# USA - (14.30) publikacja danych dot. zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (Oczek. -90 tys. Poprz. -84 tys.) (Briefing)
# USA - (14.30) publikacja danych dot. stopy bezrobocia (Oczek. 6,1% Poprz. 6,1%)(Briefing)
# USA - (16.00) publikacja danych dot. indeksu ISM - usługi za wrzesień br. (Oczek. 50,0 pkt. Poprz. 50,6 pkt.) (Briefing)

Mi sie wydaje ze bezrobocie wzrosnie do 6,4%

Na DAX mozliwa korekta nieregularna czyli fala C moze wybic lokalny szczyt.Wszystko zalezy od USA.

GIELDZIARZ napisał(a):Na DAX mozliwa korekta nieregularna czyli fala C moze wybic lokalny szczyt.Wszystko zalezy od USA.

Witam.
A - nie do przyjecia.
Poza tym : nieregularna - roszerzona to bardzo rzaka korekta , nie wiem czemu probujesz ja wszedzie wcisnac.
Nadwyraz probujesz przepowiedzec przyszlosc
pozdr.

Tak to dzisiaj zagrane...

kzn napisał(a):

GIELDZIARZ napisał(a):Na DAX mozliwa korekta nieregularna czyli fala C moze wybic lokalny szczyt.Wszystko zalezy od USA.

Witam.
A - nie do przyjecia.
Poza tym : nieregularna - roszerzona to bardzo rzaka korekta , nie wiem czemu probujesz ja wszedzie wcisnac.
Nadwyraz probujesz przepowiedzec przyszlosc
pozdr.

Pisze ze mozliwa a nie pewna to zalezy glownie od glosowania w USA.

Dane nawet nie takie zle spodziewalem sie wzrostu bezrobocia.

andy napisał(a): 27.09.2008 Andy napisal:

OLAB,witam
dziekuję ,za odpowiedż i mam pytanie ,czy nie sądzisz,że dzięki decyzjom administracyjnym i wprowadzaniu komunizmu w usa analogia do bessy z lat 2001-2002 zaczyna sie rozjeżdżac.
pozdrawiam

witaj Andy
sorry, ze odpowiadam dopiero dzisiaj ale mialem zaleglosci w obecnosci na forum (za co przepraszam szacowne gremium )

wydaje mi sie ze odpowiedz na to zawarlem w odpowiedzi na post lema "pofantazjujmy" (link wyzej).
jesli trzeba rozwinac temat to napisz

pozdro
olab

W koncu ustawa przeszla stosunkiem glosow 263-171 ale nie ma optymizmu na wall street

Ustawa przeszła, ale zdrowo rosło przed, i tuż po, i po kilku minutach bach, bach ... z pół godziny i
.... nowy dołek roczny na S@P. Reakcje zdrowo nielogiczna i histeryczna. Zobaczymy jak to się skończy, jeszcze sporo czasu do Close.

S@P raczej skończy jednak na plusie, ale czy będzie to spory wzrost ?! Raczej nie. Prawdziwa wyważona reakcja na plan dopiero w poniedziałek ....

Teraz juz widze ze zakonczenie na + nie jest pewne.Ale pamietam chyba w styczniu po obnizce stop % przez Fed tez najpierw byly spadki potem wzrosty.

Widocznie inwestorzy nie wierza w powodzenie planu albo mysla ze skoro takie srodki sa potrzebne to musi byc naprawde zle.

Jednak tez spodziewam sie wzrostow w poniedzialek.

inwestor od lat napisał(a):.... Prawdziwa wyważona reakcja na plan dopiero w poniedziałek ....

Zgadzam się w 100%.
Do dzisiejszego close nie przywiązywałbym zbyt dużej wagi.


pzdr
kri

Plan Paulsona ma i plusy, jak i duże (większe) minusy. Z tym, że te plusy są krótkoterminowe i powinny na jakiś czas ustabilizować sytuację (myślę, że minimum tydzień, ale realistycznie miesiąc ... bardzo optymistycznie kwartał). Później zaczną się schody, i to dla całej gospodarki. Może na przykładzie: X popadł w olbrzymie tarapaty z płynnością finansową, niezapłacone rachunki, grozi odcięcie prądu, telefonu itd. itp. niespłacany mały kredyt, komornik ante portas. Co robi więc X. Idzie do "łatwego" banku i żebrze o kolejny kredyt (z tym, że z dwa-trzy razy większy od poprzedniego, wyraźnie droższy, ale też kilka razy dłużej spłacany). X oddycha z ulgą, ma z czego spłacić dotychczasowe długi, dostaje trochę czasu na oddech, ale niewykluczone, że za jakiś czas problem dopadnie go ze zwielokrotnioną siłą. Tym razem już może skończyć się to totalną klapą, bo jeszcze większy nowy kredyt na spłatę starego może być już niemożliwy ... Oczywiście, jeśli X w darowanym mu czasie na oddech znajdzie dobrą pracę, nowe źródło dochodów, wprowadzi oszczędności itd. itp. to być może jakoś z tego wyjdzie, ale nie obędzie się bez bólu i wyrzeczeń.
Poza tym plan Paulsona rozkłada problemy części gospodarki na jej całość, problemy części podatników na ich całość, rozmywa problem w czasie i w skali, rozkłada go na raty, i tyle ... Nie jest żadnym cudownym środkiem, raczej rozciągnięciem problemu na wiele lat, może być on bardziej płaski, ale dłuższy ...

Inwestor i o to tu chodzi, aby kryzys bankowy rozcianac na dluzszy okres. Wyobraz sobie ze pada takie np AIG, ktore ubezpieczalo futy na 300 mld $. I np taki DB czy inny duzy europejski bank musi spisac na straty 30 mld $. Takich bankow jest np z 50. A to pociag za soba inne rzeczy itd. Moglaby powstac reakcja lancuchowa i naprawde powazny kryzys na wiele wiele lat. Z dwojga zlego (uchwalic czy odrzucic) lepiej ze uchwalili.

Sadze ze plan ratowania bankow przede wszystkim ma uspokoic rynki. Nie ma nic gorszego niz panika na rynku bankowym i jesli rynek bedzie widzial, ze ten a ten ma juz wyczyszczone bilanse, to powoli wroci zaufanie miedzybankowe, a to bedzie pierwszy krok do uspokojenia. Zgadza sie ze cena za to bedzie "recesja" badz minimalny wzrost, ale lepsze to chyba niz calkowite zalamanie systemu bankowego i emerytalnego u usa.

I mamy to, o czym była mowa na kanale: "USA: plan ratunkowy przyjęty, giełdy nurkują!". Tak oczywiste, że sorry że o tym wspominam.

Zacytuję forumowicza z "onetu":

JAKBY NIE PRZYJĘLI PLANU TO BY SPADŁO 10% A TAK SPADŁO TYLKO 1,5%

W PONIEDZIAŁEK KONTRAKTY NA PLUSIE I JEDZIEMY DO GÓRY.



~SIMON , 03.10.2008 22:09

P.S. Osobiście zgadzam się z nim, następna świeca tygodniowa biała, z tym, że w poniedziałek początek może być jeszcze na minusach, z czasem powinno być lepiej Oczywiście pewności nie mam, ale tak myślę i już ...

Cytuję dalsze bardzo ciekawe wypowiedzi:

wszystko w kilka chwil poleciało na ryj ??? bo ja tego nie ...

... rozumiem. Przecież ten plan ratunkowy chyba był lepszy od pierwszego 3 stronicowego Poulsona. ~jurek


żadnej sensownej odpowiedzi nie widzę

~jurek


odpowiedź jest banalnie prosta. Duża podaż czekała na ...

... uchwalenie planu, licząc na to że zapanuje chwilowa euforia i będzie można w miarę korzystnie wyjść z akcji. Jak widać przeliczyli się. Klasyczna sytuacja ~m.


dokładnie tak, dowodem na to jest to lekkie podejście i ...

... potem zjazd w dół.

Ok,

Rozwazmy to na powaznie. Zamowienia przemyslowe -4%, sprzedaz samochodow we wrzesniu -30%, spadek cen domoc przyspiesza, nowi bezrobotni 500 000, Non farm payrolls -160 000 i kolejny spadek liczby godzin przepracowanych tygodniowo.

Nie oszukujcie sie ludzie, USA sa w recesji i bedzie to recesja silniejsza niz na poczatku tej dekady.

Spadek rynku akcji w USA w czasie bessy na poziomie 50%-60% zdarzyl sie w latach 70 i po bance internetowej i nie ma powodu by nie zdazyl sie teraz.

Tym bardziej, ze stopy procentowe sa na 2% i nie da sie juz stymulowac gospodarki obnizkami. Zreszta popatrzcie na LIBOR! Rynek pieniezny szaleje.

Ten spadek indeksow w USA jest w 100% uzasadniony makroekonomicznie. Plan Paulsona uratuje system finansowy od natychmiastowej zaglady (tak jak ocalil go bailout AIG) ale nie pomoze recesji. A recesja bedzie tym gwaltowniejsza, ze rynek kredytowy praktycznie nie istnieje.

Za wzrostem cen w USA przemawia jedno: neokonserwatysci jesli chca zachowac szanse na posiadanie swojej marionetki w Bialym Domu musza przekonac Amerykanow, ze z ich gospodarka nie jest tak zle. Naprawde, patrzac na makroekonomiczny obraz USA trudno znalezc powody do wzrostow.

Ale ja inwestuje na PA na intra 5 i analize fundamentalna robie dla intelektualnej wprawy wiec nie kierujcie sie tym przy decyzjach na rynku. Po prostu warto wiedziec, ze te spadki sa sensowne. Jesli USA poleca 30% od dzisiejszego close nie uznam tego za abberacje.

Troche pisze o tym na blogu, dzis zrobilem tabelke pokazujaca jak duze sa europejskie banki i co sie moze stac jesli beda miec problemy, a moga miec problemy bo sa zlewarowane bardziej niz amerykanskie.

Tez uwazam ze juz jest recesja w USA.swiadczy o tym m.in tygodniowa liczba nowych bezrobotnych (ostatnio 497tys) podczas gdy 400tys to granica pomiaedzy recesja a wzrostem.Ale jest to tez ponikad dobra informacja bo zwykle chyba w 2 ostatnich bessach max liczba wynosila 500tys wiec jest szansa ze juz wiecej nie bedzie.Z tym ze raz bylo 700tys chyba w latach 70-tych.Ale moze plan Paulsona uchroni tez pracownikow przed zwolnieniami.W kazdym razie to pokazuje ze dolek moze byc blisko mysle ze na DJIA lekko ponizej 10000pkt.

Acha tez uwazam ze w rzyszlym tygodniu mozliwe wzrosty.

Hym nie za duzo wierzy w upa w przyszlym tygodniu???