Sztuka inwestowania

re Tomy za duzo :)

Pozbieralem dane z zeszlego tygodnia i weszedl fatalny obraz.
ISM w przemysle na 43.5 gdy wskaznik <45 zawsze dawal recesje w ostatnich 30 latach.
Sprzedaz samochodow -22%, lekkich ciezarowk -31%
Wydatki konsumpcyjne, najprawdopodobniej -2.4% w 3 kwartale, pierwszy spadek od 1991 roku. PCE to 71% PKB wiec tylko export i wydatki rzadowe moga uratowc PKB.
160 000 straconych miejsc pracy. Goldman progozuje 8% bezrobocia w 2009 roku.
Ceny domow zapewne dopiero w polowie drogi ze szczytu do dolka.
Cana analiza tutaj - nie wklejam bo dluga.
http://www.trystero.pl/?p=132

Teraz, LIBOR na i TED spread na historycznych maksach, rynek kredytowy zamarl: to nie bedze latwa sytuacja. Stopy juz sa na 2% i trudno bedzie stymulowac gospodarke.

Jeszcze jedna wiadomosc. AIG wykorzystala juz 61 mld dolarow z 85 mld$ jakie miala dostac. W 2 tygodnie. To znaczy, ze AIG naprawde byla na granicy bankructwa a nie Goldman i kilka europejskich bankow.

Dlatego dla mnie, -45% do -55% od szczytu w USA bedzie racjonalne.

Choc podkreslam, ze kierowanie sie AF na tak rozchwianym rynku z takim VIX i ATR jest bardzo glupia strategia.

Czyby bossa zbankrutowala? Czy moze robia jakies zmiany w systemie. Ma ktos jakies info?

Juz dziala.

Pozdrawiam
Ole

Ole napisał(a):Juz dziala.

Pozdrawiam
Ole

Ole nie dziala

HTTP Status 404 - /servlet/login

--------------------------------------------------------------------------------

type Status report

message /servlet/login

description The requested resource (/servlet/login) is not available.

dziala

Ciekawe, że kiedy Lehman B. zbankrutował to na kilka dni oprocentowanie na ryku międzybankowym spadło i nawet zaczęli pożyczać.
Sądzę, że jak parę najbardziej umoczonych by się wyłożyło to atmosfera by się oczyściła.

Dzisiejsze (niedzielne) notowania z Tel Avivu:

Index Value Change

TA-25 793.59 -6.33%

TA-100 707.03 -7.08%

Mid-Cap-50 288.47 -5.27%

Tel-Tech 15 165.73 -11.49%

Finance-15 656.14 -8.84%

Estate-15 217.23 -11.04%

Tel - Div 20 624.97 -6.09%

Maala 649.96 -7.67%

Tel-Bond 20 195.11 -4.89%



Turnover (NIS thousands) 1,791,590



Daily Monthly 3 Months 1 Year Charts



* As of 05/10/2008


P.S. Ale tragedia! Niezły kraszek! Takie spadki to oznaka przesilenia bessy, hiperbola zawsze kończy !!!! U nas w poniedziałek, jeśli będą solidne spadki (conajmniej 2-3 proc.), to może być bardzo dobry moment na wejście w longi, i to już na dłużej. W zasadzie jeśli spadki będą mniejsze lub ich nie będzie (mało prawdopodobne), to też (tym bardziej) trzeba wejść już w longi...

Oto cytat z ostatniego Rejczaka na Bankier.pl:
Jutrzejsze otwarcie serii grudniowej prawdopodobnie znajdzie się niżej w reakcji na cofnięcie amerykańskich indeksów, które nastąpiło w piątek po przyjęciu planu ratunkowego dla banków. Oczywiście najwięcej zależeć będzie od oczekiwań przed jutrzejszymi notowaniami w Europie i w USA. Nie można wykluczyć że rynek zachowa się podobnie jak w środę i po spadkowym otwarciu wróci na wyższy poziom.

Longi i longi, w dodatku longi na dłużej. Wszystko się p....i jak jeszcze nigdy w najnowszej historii a bysie dna szukają. Kiedyś znajdą, to oczywiste, ale jak na razie to w dalszym ciągu misie atakują z góry i od strony słońca.

SLiTP napisał: Wszystko się p....i jak jeszcze nigdy w najnowszej historii a bysie dna szukają. Kiedyś znajdą, to oczywiste, ale jak na razie to w dalszym ciągu misie atakują z góry i od strony słońca.
Moja odpowiedź:
słusznie, ale na co czekać, dno bywa z bardzo dużym prawdopodobieństwem właśnie wtedy, jak (powtórzę): Wszystko się p....i jak jeszcze nigdy w najnowszej historii (...) Kiedyś znajdą ("dno" - mój dopisek), to oczywiste, ale jak na razie to w dalszym ciągu misie atakują z góry i od strony słońca.
Twoja opinia jest więc dla mnie mocnym dla mnie potwierdzeniem mojej - nadchodzi (już raczej w poniedziałek) czas wielkich zakupów, czyli longów (na conajmniej dwa-trzy tygodnie) 8-) ... Oczywiście dopiero teraz ...

Wedlug moich obliczen czasu oczekuje minimum w Stanach we wtorek. A potem kilka sesji ladnych wzrostow. Spokoj na rynku bedzie do dnia wyborow w Stanach. Potem indeksy zaczna sie osuwac i... oby Jackowski nie mial racji.

Podrawiam
Ole

Zgadzam się, ale nasz rynek lubi wyprzedzać. Zresztą w perspektywie tygodni jeden dzień tolerancji (i z 2 proc. ruchu plus minus) się należy. To oczywiste. Bez ryzyka nie ma dużych zysków ... W ekstremalnych sytuacjach premia za ryzyko też powinna być odpowiednio sowita. Pozdrawiam.

inwestor od lat napisał(a):słusznie, ale na co czekać, dno bywa z bardzo dużym prawdopodobieństwem właśnie wtedy, jak (powtórzę): Wszystko się p....i jak jeszcze nigdy w najnowszej historii (...) Kiedyś znajdą ("dno" - mój dopisek), to oczywiste, ale jak na razie to w dalszym ciągu misie atakują z góry i od strony słońca.
Twoja opinia jest więc dla mnie mocnym dla mnie potwierdzeniem mojej - nadchodzi (już raczej w poniedziałek) czas wielkich zakupów, czyli longów (na conajmniej dwa-trzy tygodnie) ... Oczywiście dopiero teraz ...

Czytałem to przy 3700, 3500, 3200, 2900 a to wciąż coraz niżej
Powodzenia w stosowaniu ludowych porzekadeł.

Pawelek napisał(a):Czytałem to przy 3700, 3500, 3200, 2900 a to wciąż coraz niżej
Powodzenia w stosowaniu ludowych porzekadeł.

Jak napisałem, kiedyś trafią. Mogą trafić także teraz. Kiedyś ta korelacja naszego grajdołka z amerykańcami "musi" się rozejść na troszkę dłużej. No chyba, że polecą tak na dzień z 1000-2000 pkt ( dj mam na myśli ) to krócej to potrwa.

Pawelek napisał(a):
Czytałem to przy 3700, 3500, 3200, 2900 a to wciąż coraz niżej
Powodzenia w stosowaniu ludowych porzekadeł.

To tak jak z zawodowymi misiami... szczyt przy 2000, 2200, 2500, 3000, 3500, az w koncu przyszlo 4000.... zawodowe byki tez kiedys trafia.

witam all
Panujacy tu optymizm i wiara we wzrosty sa niepokojace. Grozi to dalszymi spadkami.
Tymczasem indeksy USA wygladaja tragicznie.Najlepiej widac to na wykresach weekly i monthly. Spadki nabieraja dynamiki, a struktura fal podpowiada, ze mozemy robic najbardziej dynamiczna fale 3 w 3 (w optymistycznej wersji 3 w C). Ponadto warto luknac, jak rynek usa zachowywal sie w przeszlosci po dlugich czarnych swiecach weekly. Wniosek jest smutny - nawet w przypadku odbicia, za tydzien i tak bedziemy testowac obecne poziomy.
Reasumujac: sytuacja rynkow w usa wyglada tragicznie i jedyna nadzieja dla nich to reaktywacja "niewidzialnej reki rynku". Fed i sekr.skarbu pokazali (zakaz KS, plan P.), ze bronic rynku beda jak niepodleglosci (mobilizacja bankow centralnych, pozytywne infa "fundamentalne", kolejne zakupy buffetta, kontrolowane przecieki "uspokajajacych" newsow? - w tym jedyna nadzieja bykow).

Patrzac na nasz rynek na 2 ostatnich sesjach, trzeba zauwazyc, ze w sytuacji niepewnosci na innych rynkach, nasze tuzy (tfi,ofe) okopaly sie, natomiast jedyny popyt stanowia zlecenia arbitrazysty, ktory ochoczo wykorzystuje zmienne nastroje, wykorzystujac kazda sytuacje do otwierania i zamykania pozycji, nawet na 1 sesji.
Piatkowe spadki w usa moga sprzyjac sytuacji umozliwiajacej koszykarzowi zamykanie pozycji na poniedzialkowej sesji.
Ponad roczne spadki o strukturze 9-ki (5-ka z 1 fala wydluzona) daja szanse na zakonczenie spadkow, jednak struktura fali 9 (trojka?) moze skutkowac jeszcze jednym testem minimum.

pozdro

Wydaje mi sie ze zaczelismy podfale nr5 w 3 w C.Wyglada na to ze podfala 4 to byla korekta pedzaca 3-3-5.Teraz zjazd do 2080pkt i odbicie.A potem w listopadzie ostatnia 5 fala zapchnie indeks ponizej 2000pkt i skonczy sie bessa.To by sie pokrywalo z przepowiedniami Jackowskiego ze w listopadzie zwala.

ZOBACZCIE, ŻE w dolarowym WIG20 piątkowy i ew. poniedziałkowy spadek USA mamy zdyskontowany. Patrz np. :
http://stooq.pl/q/?s=nq.f&d=20081006&c= ... r=wig20usd

8go października Yom Kippur więc czas najwyższy na panikę.