Dzisiejszą sesję sponsoruje literka "K" jak katalizator. Kończy się sezon świetnych wyników spółek za oceanem i wszyscy się zastanawiają co będzie katalizatorem dalszych wzrostów. Nasz rynek wczoraj zakończył sesję na niewielkim ale plusie mimo bardzo słabych danych z amerykańskiego rynku nieruchomości. Niewątpliwie kontrolę na rynku sprawuje byczek i każde granie S w tej sytuacji jest grą pod prąd. W USA po tak fatalnych danych rynek trzyma się dzielnie i widać, że mimo takiej możliwości niedźwiedź nie przejmuje inicjatywy. Być może jest to zasługa nadal bardzo pozytywnych danych amerykańskich spółek. Po sesji świetne wyniki podał Yahoo. Rosnący dolar uspokoił nieznacznie sytuację na rynku towarowym ale napięcie zwłaszcza na ropie jest spore. Kryzys Irański może zachwiać rynkiem czarnego złota. Trystero pokazywał wczoraj jedną z teorii spiskowych która sugeruje, że ktoś otwierał ostatnio duża ilość opcji call po 100$ na ropie z terminem wykupu na koniec listopada. Wszystko to zapowiada dość ciekawy ale i nerwowy czas, niestety giełdowy spekulant tym się właśnie żywi.
Środa, 21 Października 2009
10:30 Wielka Brytania Protokół z posiedzenia BoE Październik
13:00 USA Wnioski o kredyt hipoteczny -1.8%
14:00 Polska Inflacja bez cen żywności i energii Wrzesień 2.8% r/r 2.9% r/r
16:30 USA Zmiana zapasów ropy 1.1 mln brk 0.3 mln brk
20:00 USA Beżowa Księga Październik
Wyniki kwartalne przed sesją w USA publikuje Eli Lilly, Boeing i Wells Fargo, a po sesji eBay.