Sztuka inwestowania

Delfino napisał(a):Wydawało mi się, że pozycje bierze się zwykle zgodnie z wyrysowanym kanałem. A masz jakiekolwiek możliwości ocenić, czy po chwilowej konsolidacji na wyznaczonym poziomie docelowym wybije się w dół czy w górę? Tzn. rozumiem, że dajesz większe szanse kontynuacji w dół, ale to według mnie wróżenie z fusów. Równie dobrze można argumentować, że trend będzie kontynuowany, a teraz mamy tylko chwilowy odpoczynek.

1) nie wyrysowałem kanału tylko parabolę oznaczającą potencjalne wysycenie ruchu. Gdzie tu kanał??? Raczej widać opór, jeśli już.
2) mam możliwości, swoją statystykę. jak chcesz ją sprawdzić to odszukaj moje ostatnie posty z parabolkami intra i krótki termin i se sprawdź
3) oczywiście że może wybić, nikt tu nie daje gwaranta ale zdecydowałeś się wytykać tylko mi:))) co mi nie przeszkadza, spoko. Tylko niestety nie będę już 158 raz odpowiadał tak samo na Twoje takie same pytania.
4) przedstawiamy tu różne koncepcje w celu dyskusji i to co napisałeś, dotyczy każdej innej tu zawartej, w tym wszystkich Twoich oraz wszystkich innych kolegów którzy nie podsumują "spadnie albo wzrośnie, szanse są 50:50".

Major napisał(a):Ja mam niestety problem z interpretacją obrotów, więc zapytam. Jak Wy interpretujecie tak ogromne obroty?

Ponieważ takie sytuacje wystepują kilka(nascie) razy w roku, interpretacja jest prosta.
Wszedł gruby z rana i będzie ciągnął rynek (lub conajmniej - pilnował rynku).
Sorry, ze piszę być może po fakcie (fw teraz 2686) ale wczesniej nie wchodziłem na forum.
Natomiast wiele razy, zwłaszcza na czacie zwracałem uwagę, ze jak są obroty , to jest POWER,
dlatego pozwoliłem sobie zwrócić uwagę na to również po 1-ej godz. notowań i opatrzyć to dodatkowo trzema wykrzyknikami .
Gratulacje dla zarobionych

pozdro

olab

Zwracam uwage na EURUSD oraz EURGPB. Na takim odpale powinny tez rosnac.

A ja zwracam uwagę na EURPLN. Linia, którą malowałem poprzednio jako wsparcie został przebita ze sporym impetem. Teraz spodziewałbym się do niej choć krótkiego powrotu. Ruch na EURPLN świadczy moim amatorskim zdaniem, że ktoś w nas uwierzył i pakuje kasę. Trudno mi ocenić zasięg, ale nie wykluczam w long term przebicia dołka z 2008 roku.

Już rano USDPLN wrócił do kanału i na wykresie pojawiła się jakby wyspa-pułapka - wczorajsze notowanie. Już to sugerowało gwałtowny odwrót z L i tak się stało. Możliwe, że jutro czeka nasz korekta, może nieco łagodniejsza niż na EUR. Bo EURUSD moim zdaniem czai się do dalszego up (?).

Co chcecie grajcie, tylko zarabiajcie :)

skippy napisał(a):Oj tam, oj tam.
Ja daje tylko bilety na 2700 i to bez żadnej gwarancji, może nawet są lewe:)
Na 3k do kupienia u PK:)

W piątek przed południem:
[12:37] <Lucek> [12:28] <staszkin> nie wiem jak wy widzicie gielde dlugoterminowo, ale ja jestem raczej pesymista
[12:37] <Lucek> ja widze tak:
[12:38] <Lucek> http://charts.dacharts.net/2010-10-08/L ... weekly.png
[12:39] <Lucek> ktoś musi być optymista w tym ponurym kraju:)
[12:39] <darkh> Liu ale forka sieknales, nowa dekada nastanie zanim midline osiagna ;)
[12:40] <Lucek> a ja napisałem wyraźnie
[12:40] <Lucek> [12:26] <Lucek> wielu może nie doczekać, bo to zajmie trochę czasu, ale cierpliwi doczekają
[12:41] <Lucek> na wszelki wypadek można skopiować i później porównać, np z wnukami:)
[12:42] <Lucek> albo wcześniej z jakimś kolega lub koleżanką:)

Lucek, sugestywny rysunek.
Ale ja to widzę w zasadzie tak samo.

Bez zakładania czegokolwiek, bo nie to się liczy w grze tylko fakty bieżące - po prostu średnia jest istotna dla sprawy czy to hossa bez oddechu, czy z oddechem.

Dół wielkiego kanału masz około 1700 i w przypadku złamania średniej podobnie mi wychodzi zakres fali (2), natomiast jako dopuszczalne zejście bez naruszenia 24xx i tu podobnie, jeśli nie naruszą średniej.

Jak jej nie złamią ani nie zejdą niżej, to PK jest pesymistą :))) tak wychodzi.

Trzeba tu zaznaczyć różnym udającym, że nie wiedzą o co biega - to nie jest rys do gry intra;)

Jest to tygodniówka i warto patrząc na ten wykres, nucić sobie pod nosem: swing,swing,swing,swing...

A do Lolka się zapisałeś?