Sztuka inwestowania

Skippy, a wcale niekoniecznie bo to oczywiste, wyjechałeś z Prechterem a nie wiem komu lepiej by zrobił :)

Tomasz napisał(a):Skippy, a wcale niekoniecznie bo to oczywiste, wyjechałeś z Prechterem a nie wiem komu lepiej by zrobił :)

Nie rozumiem tej uwagi:)
Tomasz, podsumuję: to są złe oznaczenia.

No elliotowcy

#Tomasz
Fala korekty musi miec oznaczenie literowe, naniesienie ni stad ni z owad oznaczen fali impulsu cyklu wyzszego rzedu (I,II,III, pewnie IV i V w domysle) nie ma najmniejszego sensu bez zaznaczenia wczesniejszego przebiegu tego cyklu, bo czemu I,II,III a nie korekta wyzszego rzedu ABC ?
nie mieszac impulsow i korekt roznych cykli poza tym trzymac sie oznaczen

ADAM napisał(a):

olab napisał(a):... wariant, że redukują się nasze fundusze, a kupują grubasy z londka zdroj,
W tym wariancie już w piątek lub poniedziałek byłaby próba powera i odcięcia od akcji.
Czyli początek miesiąca - Up, wyczyszczenie stopów tym, którzy otwierali krótkie poz. na obecnej konsolidacji i dopiero pózniej wyczekiwana korekta spadkowa.
pozdro
olab

Olabo wg Twojej teorii - ktos od 2 tygodni odbiera towar przy ogromnych obrotach, aby nastepnie zrobic falszywe wyjscie up i zwalic rynek... czy cos pominalem ?

Druga sprawa - jezeli mozna zapytac dlaczego tak usilnie obstawiasz ze to nie ofe odbieraja towar, juz przy wygasie zauwazylem ze ostro obstajesz za GS i wyjsciem up.
Pozdro

witaj adamo kope lat ...

napisałem, że to dopuszczam to jako wariant możliwy, gdyby okazało się nagle, że za 2 sesje będziemy 100 pkt wyżej.
osobiście w to wątpie, ale jak ogladam tv i czytam forum, to ... wątpi w to większość, co każe rozpatrywać to jako możliwy wariant alternatywny.
niemniej, podobnie jak u skippiego, to tylko takie moje bajdurzenie, więc trzeba traktować to z (należytym) dystansem, a decyzje podejmować samodzielnie

pozdrowko

olab

Dark,
jesteś pewien,ze to korekta? I że oznaczenie jest błedne?A może to impuls?
na 1,575 skonczyła sie fala (pomijając jaka) od tego miejsca jest korekta do poziomu 1,222 i od 1,222 zaczał się impuls.Czy to wykluczasz?

w uzupelnieniu posta wyzej:

ADAM napisał(a):
Olabo wg Twojej teorii - ktos od 2 tygodni odbiera towar przy ogromnych obrotach, aby nastepnie zrobic falszywe wyjscie up i zwalic rynek... czy cos pominalem ?

nie jest to dziwne, jesli ktos kupował akcje po 2400-2600 i ma dodatkowo 30% L na fw kupionych w tym przedziale lub nizej, to moze spokojnie pogonic koszami rynek 100 pkt wyzej i tam rozdawac towar.
bylo juz tak wiele razy.
ponadto jak napisal skippy, zaden grubas tu w pojedynke nie dziala, tylko wszystko jest dogadane, a sa partnerzy, dla których cena nie ma znaczenia. wiesz o co chodzi bo sam pisalem o tym dawno, gdy na gpw zjechali koszykarze.

ADAM napisał(a):Druga sprawa - jezeli mozna zapytac dlaczego tak usilnie obstawiasz ze to nie ofe odbieraja towar, juz przy wygasie zauwazylem ze ostro obstajesz za GS i wyjsciem up.
Pozdro

nie widzialem jeszcze nigdy zeby ofe agresywnie i w dodatku koszami pchały rynek w górę (chyba , że jak nadmieniłem w 1. poście, jest to wyciąganie rynku "za uszy", żeby zamknąć korzystnie kwartał - premie itp.)
natomiast styl wzrostów pasuje mi na "korsarza", ale być może się mylę, bo notki intra oglądam tylko z doskoku.

Wnioski niech każdy wyciąga sam.

pozdro

olab napisał(a):ponadto jak napisal skippy, zaden grubas tu w pojedynke nie dziala, tylko wszystko jest dogadane, a sa partnerzy, dla których cena nie ma znaczenia.

Ja nie rozumiem. Jaki jest sens kupować czy sprzedawać cokolwiej, jeśli cena nie ma znaczenia? Cena ma zawsze znaczenie i zawsze jedna strona transakcji jest frajerem.

Delfino napisał(a):

olab napisał(a):ponadto jak napisal skippy, zaden grubas tu w pojedynke nie dziala, tylko wszystko jest dogadane, a sa partnerzy, dla których cena nie ma znaczenia.

Ja nie rozumiem. Jaki jest sens kupować czy sprzedawać cokolwiej, jeśli cena nie ma znaczenia? Cena ma zawsze znaczenie i zawsze jedna strona transakcji jest frajerem.

witaj delfino
są gracze dla których cena nie ma znaczenia, a liczy się np. tylko baza.
najprostszy przykład, to taki, ze arbitrażysta grający na na w20 i fw20, może zarabiac kupując akcje po 2700 i sprzedając te same po 2300, jeśli jednocześnie (tak działa arbitraż) brał przeciwstawne pozycje na futach najpierw przy wysokiej bazie, a zamykał przy niższej

pozdro

olab

Tomasz napisał(a):...

Nie gram eur/usd, nie lubie Elliota, czytalem dwa razy Prechtera, jesli uzywasz skrotow wizualnych w celu podjecia dyskusji o edku nie pomoge, uwaga dotyczyla tylko oznaczen

Ale dla grubasa futy to chyba nie mają odpowiedniej płynności?

Delfino napisał(a):Ale dla grubasa futy to chyba nie mają odpowiedniej płynności?

FW20,20100930,2580,2623,2576,2617,50613,108488

Delfino napisał(a):Ja nie rozumiem. Jaki jest sens kupować czy sprzedawać cokolwiej, jeśli cena nie ma znaczenia? Cena ma zawsze znaczenie i zawsze jedna strona transakcji jest frajerem.

To mi powiedz jakie znaczenie ma cena dla OFE.
Po drugie, zakładając powiązanie jakiegoś fundu z grubasem - zauważ że jeśli grupy sprzedaje na wysokim poziomie, a zarazem powiązany od niego odbiera (nie za swoje pieniądze, on zarabia na prowizji za zarządzanie, a nie od zysku) - to w sumie wręcz im drożej kupi, tym dla niego lepiej.

Tak więc info, ze fundy coś brały może mieć znaczenie kompletnie odwrotne, niż to się wydaje na chłopski rozum.

olaf napisał(a):

Delfino napisał(a):Ale dla grubasa futy to chyba nie mają odpowiedniej płynności?

FW20,20100930,2580,2623,2576,2617,50613,108488

Jeśli ktoś przy 100k LOP ma połowę tego, to znaczy że nie jest idiotą.

olab napisał(a):..styl wzrostów pasuje mi na "korsarza", ale być może się mylę...

Jak tu mówić o wzrostach, skoro w niewielkiej zmienności prze 2 tygodnie przemieliła się rekordowa ilość papieru.
To jest umówiony odbiór, nie mam cienia wątpliwości.

Ale co, umówiony odbiór to nie jest gra popytu z podażą ?
Podejrzewam, że już w dniu umowy każda ze stron zaczęła kombinować. Chciwości się nie oszuka. A do tego są jeszcze podmioty trzecie z karaju i zagranicy....

FW20 tygodniowe. W ramach umowy / zmowy ceny od czerwca zaczęły tworzyć wyższe dołki, ostatnio nawet doszło do tego, że w ramach umowy przekroczyliśmy od góry kilkumiesieczny zakres cen.

toma napisał(a):Ale co, umówiony odbiór to nie jest gra popytu z podażą ?
Podejrzewam, że już w dniu umowy każda ze stron zaczęła kombinować. Chciwości się nie oszuka. A do tego są jeszcze podmioty trzecie z karaju i zagranicy....

FW20 tygodniowe. W ramach umowy / zmowy ceny od czerwca zaczęły tworzyć wyższe dołki, ostatnio nawet doszło do tego, że w ramach umowy przekroczyliśmy od góry kilkumiesieczny zakres cen.

Racja toma jak przychodzi do rozliczeń sentymenty tracą znaczenie
Obrót jest duży a uczestników rynku chyba coraz więcej. To dobrze.
A wykres faktycznie pokazuje, że z tygodnia na tydzień jest coraz wyżej.

No nie wiem, gdybym ja był zarządzającym funduszem, to jednak starałbym się kupić taniej, a gdyby nie było nic taniego, to brał bym obligacje. Ale z tego co wiem, to fundusz ma ograniczone możliwości działania (założony odgórnie procent w akcjach itp.), więc jak ludzie kupują udziały, to musi dobierać po aktulnej cienie. W takim układzie frajerem jest po prostu kupujący udziały w funduszu. Zarządzający to tylko pośrednik - coś jak makler.

A wyobraź sobie sytuację, że jeden z oddziałów Twojej firmy jest mocno zapakowany w akcje i chce je sprzedać, bo uznaje że jest dobry moment. On zarabia bezpośrednio na zasadzie kupno - sprzedaż.
Ma ich tak dużo, że zajęłoby to sporo czasu albo zawaliło rynek.
Ale drugi z oddziałów ma analogiczna kasę, która nie jest jego - on nią tylko zarządza, prowizję zgarnie niezależnie co się stanie z papierami które kupi.

Ja wiem, co bym zrobił w takim przypadku, mając dwa takie oddziały (albo jakoś powiązane kapitałowo dwie firmy).

To już gdzieś tu się stanie, gdzie jesteśmy.


Zawsze jak rośnie, to wybija nowe szczyty.
Parabola pokazuje, w jaki sposób ten pałer słabnie aż do wyczerpania się amunicji.

Co dalej?
Niestety na ten moment wersje mnożą się jak króliki, tu daje tylko 4 które mi najbardziej podchodzą.
W kolejności od hossa do bessa:

Ten hurra optymistyczny zakłada delikatne oczyszczenie przedpola do okolic:1100.

Canaletto wzrostowe, ~1080, raczej jakoś mi nie podchodzi:


Chorągiewka podobnie ~1080, też mi nie podchodzi:


The Big Canaletto już bardziej, ~960, baaaardzo delikatna korekta całej fali wzrostowej od lutego 2009:


Optuję za wersjami 1 i 4 ze wskazaniem na 4.
No i czekamy co się wykluje.